Bodil, Bodil ; )
Mam chyba kilkanaście odcieni tych właśnie brwi, ale żadnego ciemniejszego!

Oczywiście mogłam użyć jakichś innych, ale akurat ten kształt mi pasował, a jak mi coś przypasuje, to już nie da rady, by to zmienić - mogę szukać i kombinować, ale i tak wrócę do tych, które sobie upatrzyłam.

Te w każdym razie były najciemniejsze, chociaż sama życzyłabym sobie, by były jeszcze bardziej wyraźne.
Co do make-upu, jedyna zasada, jaką stosuję to taka, że jeśli podkreślam oczy, to zostawiam neutralne usta i odwrotnie

Na łączenie odcieni już nie zwracam szczególnej uwagi, dlatego czasem wychodzą różne mixy
Czarne tło to eksperyment, bo wiele razy widziałam podobne fotki i strasznie mi się one podobały, ale nie wiedziałam, jak to zrobić - stosować murale czy jak :> Dzięki Master of Disaster dowiedziałam się i po prostu musiałam przetestować
PS.
Fioletowe cienie do zielonych tęczówek - dawno temu wyczytałam, że fiolet podkreśli zieleń oczu i musiałam się przekonać na własnej skórze - do dziś jest to mój klasyczny make-up xD Noszę się tak niemal codziennie i przyzwyczaiłam się. No ale ja ogólnie lubię różne kolory na powiekach, właśnie maltretuję żółty + czerwony. Jest lato, więc sobie używam, a co! :> Polecam spróbować, zielone oczy są jeszcze bardziej zielone, serio!
O dymie napiszę Ci na profilu, bo nie chcę tu przedłużać komentarza.
Bardzo, bardzo dziękuję za oceny
