"Upadki i Przebudzenia" cz.11
Podniosła słuchawkę.... - Witam! Tutaj Szef SimHigh(dawna praca Carmen). Pomyślałem , że nie potrzebnie panią zwolniłem. Może powinienem dać pani jeszcze jedną szansę , dlatego dzwonię , aby zaproponować pani stanowisko w SimHigh.
- Nie , dziękuje! Mam ciekawsze stanowisko pracy! Jak by pan nie zauważył jestem PRAWDZIWĄ gwiazdą , a gwiazdy nie pracują w zwykłych biurach. Dowidzenia!
- Ale może.... - Carmen nie wysłuchała do końca , odłożyła słuchawkę.
- Jak bankiet??- Zapytała stylistka.
- Dostałam nagrodę publiczności. Jest tak jak mówiłam. Stado NADĘTYCH BUFONÓW - Mruknęła.
- Czasem tak bywa. Acha... i dzwoniła twoja przyjaciółka ,no a z pokazu Mody.
- Czego chciała?
- Niewiem. Nie powiedziała. Oddzwoń. Prosiła. Ale jutro , bo teraz śpi.
- Karz Sandrze(Jedna ze służących) przygotować Jakuzzy. - Carmen rozebrała się i włożyła na sibie aksamitny szlafrok. Jadnak gdy podeszła do jakuzzy zobaczyła:
A- Sandrę która nie żyła , leżała tuż przy jakuzzy
B- Ślady krwi na podłodze
C- Sandrę w jej jakuzzy zamordowaną , a nad powierzchnią unosiła się krew.
WYBIERAJCIE!!! ^_^
....................................
Likagirl A
Magi C
|