View Single Post
stare 13.08.2012, 12:12   #49
inseparable
 
Avatar inseparable
 
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Nudne historie simów Milkie ;3

no cóż... Kicaj właśnie też mi ta zielonkawość nie pasowała, a nie wiedziałam jak to zmienić xD
dziękuję wszystkim za miłe komentarze, to tak... motywuje do pracy

generalnie chciałam jeszcze powiedzieć, że moja historia zainspirowana jest moim ulubionym serialem, oraz pewnym FF z youtube.

Choć ostatnio Hanna i Ever nie mogły się dogadać, Hanna była bardzo dumna z młodszej córki. To naprawdę dużo znaczy, jeśli córka malarki wykazuje nieprzeciętne zdolności malarskie.

A Ever dalej rozwijała pisanie. Planowała nawet w niedalekiej przyszłości napisać swoją 1 książkę

Podczas nieobecności rodziców, nie można powiedzieć żeby dziewczynki odżywiały się jakoś specjalnie zdrowo. Dlatego też Ever od jakiegoś czasu męczyły wymioty.


Buntowniczość dziewczyny ostatnio sięgała szczytu. Zamiast iść do szkoły wolała posiedzieć w parku...

... gdzie dowiedziała się, co tak naprawdę jej dolega.

Przerażona Ever wróciła do domu. Musiała powiedzieć rodzicom o wszystkim, jednak strasznie się tego bała. Wiedziała że będą wściekli.
- Ever, dzwonili ze szkoły, że znowu byłaś na wagarach! Ostrzegam cię po raz ostatni młoda damo... Czekaj, czemu płaczesz? Stało się coś?
- M-m-mamo, tak... Bo ja... Ja... Ja jestem w ciąży...
- O nie! Teraz to już przesadziłaś! Idź to powiedzieć ojcu.

- Tato... Jestem w ciąży...
- Ty sobie chyba żartujesz! Pewnie jeszcze z NIM!? Co ty sobie wyobrażasz? Że teraz jeszcze będę cię utrzymywał razem z tym bękartem?!
- Tato, ja na prawdę nie...
- Nie przerywaj mi. Masz pół godziny, żeby opuścić mój dom. I nie chcę cię tu więcej widzieć. Hańbisz dobre imię tej rodziny. A skoro tak kochasz tego swojego Tylera, to z nim zamieszkaj, niech on płaci za to co zrobiliście.

Ever stała jak wryta. Owszem, wiedziała że rodzice się wkurzą, jednak nie przypuszczała, że ojciec wyrzuci ją z domu... Była jeszcze bardziej przerażona. Nie chcąc jednak bardziej denerwować ojca, spakowała swoje rzeczy i pojechała do mieszkania Tylera. Ten nie był zachwycony obrotem spraw, ale obiecał się zająć dziewczyną i ich dzieckiem.

- Słuchaj, Ev. Jeśli mamy na poważnie być razem, musisz wiedzieć o mnie parę rzeczy.
- Jasne...
- Zanim cię spotkałem nie miałem wielu partnerek. A jeśli już to dość długo, jakoś nigdy nie fascynowały mnie przelotne romanse. Po skończeniu studiów związałem się z Holly Alto. Byliśmy razem kilka lat i mamy córkę - Felice. Rok temu wzięliśmy rozwód, ale nie ukrywam, że pozostaliśmy w przyjacielskich stosunkach ze względu na małą. Mówię Ci to, bo ludzie lubią gadać...
- Oczywiście. Ufam ci, Tyler.

Mężczyzna spędzał długie godziny w pracy, jednak starał się zajmować swoją partnerką oraz nienarodzonym jeszcze dzieckiem.



Odkąd Ever wprowadziła się do Tylera, nie utrzymywała kontaktów z rodziną. Ojciec nie chciał jej widzieć, matka zawsze się z nim zgadzała. Jedynie czasem rozmawiała z Blake, która chodziła do tej samej szkoły. Ever opowiadała siostrze co u niej, a ta co dzieje się w domu.

Ev zaczęła rodzić w szkole (co za kretynizm swoją drogą. chociaż zaczęło się o 10 musiała czekać do 14 żeby wyjść ze szkoły >.<)


i jak myślicie, co się urodzi? (nie ingeruję w płeć) słodka mała dziewczynka, czy może dla odmiany chłopak?
__________________
@Mod: bardzo nieregulaminowa sygnatura!
inseparable jest offline   Odpowiedź z Cytatem