![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
|
![]()
no cóż... Kicaj właśnie też mi ta zielonkawość nie pasowała, a nie wiedziałam jak to zmienić xD
dziękuję wszystkim za miłe komentarze, to tak... motywuje do pracy ![]() generalnie chciałam jeszcze powiedzieć, że moja historia zainspirowana jest moim ulubionym serialem, oraz pewnym FF z youtube. Choć ostatnio Hanna i Ever nie mogły się dogadać, Hanna była bardzo dumna z młodszej córki. To naprawdę dużo znaczy, jeśli córka malarki wykazuje nieprzeciętne zdolności malarskie. ![]() A Ever dalej rozwijała pisanie. Planowała nawet w niedalekiej przyszłości napisać swoją 1 książkę ![]() Podczas nieobecności rodziców, nie można powiedzieć żeby dziewczynki odżywiały się jakoś specjalnie zdrowo. Dlatego też Ever od jakiegoś czasu męczyły wymioty. ![]() ![]() Buntowniczość dziewczyny ostatnio sięgała szczytu. Zamiast iść do szkoły wolała posiedzieć w parku... ![]() ... gdzie dowiedziała się, co tak naprawdę jej dolega. ![]() Przerażona Ever wróciła do domu. Musiała powiedzieć rodzicom o wszystkim, jednak strasznie się tego bała. Wiedziała że będą wściekli. - Ever, dzwonili ze szkoły, że znowu byłaś na wagarach! Ostrzegam cię po raz ostatni młoda damo... Czekaj, czemu płaczesz? Stało się coś? - M-m-mamo, tak... Bo ja... Ja... Ja jestem w ciąży... - O nie! Teraz to już przesadziłaś! Idź to powiedzieć ojcu. ![]() - Tato... Jestem w ciąży... - Ty sobie chyba żartujesz! Pewnie jeszcze z NIM!? Co ty sobie wyobrażasz? Że teraz jeszcze będę cię utrzymywał razem z tym bękartem?! - Tato, ja na prawdę nie... - Nie przerywaj mi. Masz pół godziny, żeby opuścić mój dom. I nie chcę cię tu więcej widzieć. Hańbisz dobre imię tej rodziny. A skoro tak kochasz tego swojego Tylera, to z nim zamieszkaj, niech on płaci za to co zrobiliście. ![]() Ever stała jak wryta. Owszem, wiedziała że rodzice się wkurzą, jednak nie przypuszczała, że ojciec wyrzuci ją z domu... Była jeszcze bardziej przerażona. Nie chcąc jednak bardziej denerwować ojca, spakowała swoje rzeczy i pojechała do mieszkania Tylera. Ten nie był zachwycony obrotem spraw, ale obiecał się zająć dziewczyną i ich dzieckiem. ![]() - Słuchaj, Ev. Jeśli mamy na poważnie być razem, musisz wiedzieć o mnie parę rzeczy. - Jasne... - Zanim cię spotkałem nie miałem wielu partnerek. A jeśli już to dość długo, jakoś nigdy nie fascynowały mnie przelotne romanse. Po skończeniu studiów związałem się z Holly Alto. Byliśmy razem kilka lat i mamy córkę - Felice. Rok temu wzięliśmy rozwód, ale nie ukrywam, że pozostaliśmy w przyjacielskich stosunkach ze względu na małą. Mówię Ci to, bo ludzie lubią gadać... - Oczywiście. Ufam ci, Tyler. ![]() Mężczyzna spędzał długie godziny w pracy, jednak starał się zajmować swoją partnerką oraz nienarodzonym jeszcze dzieckiem. ![]() ![]() ![]() Odkąd Ever wprowadziła się do Tylera, nie utrzymywała kontaktów z rodziną. Ojciec nie chciał jej widzieć, matka zawsze się z nim zgadzała. Jedynie czasem rozmawiała z Blake, która chodziła do tej samej szkoły. Ever opowiadała siostrze co u niej, a ta co dzieje się w domu. ![]() Ev zaczęła rodzić w szkole (co za kretynizm swoją drogą. chociaż zaczęło się o 10 musiała czekać do 14 żeby wyjść ze szkoły >.<) ![]() i jak myślicie, co się urodzi? (nie ingeruję w płeć) słodka mała dziewczynka, czy może dla odmiany chłopak? ![]()
__________________
@Mod: bardzo nieregulaminowa sygnatura! |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|