Ryan zaczął czuć, że coś jest nie tak. Widział ciągle płaczącą mamusię i sam zrobił się jakby mniej żywiołowy.
Hannah kompletnie nie mogła poradzić sobie ze stratą ukochanego.
Wiedziała jednak, że musi żyć dla swojego synka. Często kiedy było jej źle, szła do pokoju malca i tuliła go do siebie.
-Teraz tylko Ty jesteś moim skarbem maluszku…
Emma tak jak obiecała, wprowadziła się na jakiś czas do przyjaciółki.
-Jak się trzymasz kochana?
-A jak myślisz?
-Ej! Damy radę, dasz radę! Zrób to dla Ryanka!
-Emma ale mi jest tak strasznie źle!
-Wiem kochana, wiem…
A mały Ryan w tym czasie pił mleczko w swoim krzesełku.
Emma bardzo pomagała Hannie. Wychodziła często z dzieciaczkiem na spacery.
Hannah w tym czasie mogła dużo czasu spędzać z Jasperem. Codziennie przejażdżki bardzo ją relaksowały.
Ryan najbardziej lubił chodzić z „ciocią” do parku.
No ale trzeba było zejść..
Jak nie bujak, to piaskownica!
Emma starała się także wyręczać Hannę w nauczaniu Ryana, np. mówienia.
Mimo, że mijało coraz więcej czasu, Hannah zrobiła się strasznie nieprzystępna. Na każdą próbę zaimponowania lub flirtu, reagowała w następujący sposób
Jej największym pocieszycielem był Jasper, to przy nim czuła się najlepiej. Przy Ryanie też, ale za bardzo przypominał jej Felipe.
Emmie nie przeszkadzała opieka nad szkrabem. Pilnowała, aby zawsze był najedzony.
Nie zapominała jednak też o swojej pracy. Wieczorami pisała artykuły do gazety.
A Hannah gotowała dla siebie i przyjaciółki.
-Hannah, ja wychodzę do pracy. Weź się w garść, na górze czeka na Ciebie Twój synek.
-Emma ja naprawdę nie wiem jak Ci dziękować! Jesteś wspaniała… Dzięki Tobie wiem, że dam radę.
-Dobra tylko mi się tu nie rozbecz! Uśmiech proszę!
-A idź Ty wariatko.. Dziękuję..
-Dobra dobra, bo sama się rozkleję.
Hannah wzięła się porządnie za siebie. Wysprzątała cały dom…
…podczas gdy maluch się bawił.
Sama też go nie zaniedbywała, lubiła czytać z nim książki.
Często odwiedzała cmentarz, płakała i „rozmawiała” ze zmarłym mężem.
Zawsze po powrocie z cmentarza przychodziła zrelaksować się do stajni, aby zająć się Jasperem.
~~~~~~~~~~~
Nie wiem kiedy będzie kolejny odcinek, straciłam trochę wenę do grania tymczasowo