View Single Post
stare 22.09.2012, 22:27   #29
Alcioo :33
 
Avatar Alcioo :33
 
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)

Bardzo Wszystkich Przepraszam, od następnego odcinka wstawiane, będą dłuższe odcinki, biore wszystkie rady do serca, wybaczcie jestem nowy i mało wiem o pisaniu tych historii, pisane będą bardziej na temat, bez wielokropków i postanawiam poczytać słownik.. ;(

Problemy i Szczęśliwe chwile... Odcinek 4

Nastał piękny dzień, lecz nie zapowiadał się on najlepiej..
Ali postanowiła wymknąć się z pracy, i pójść z chłopakiem na pogrzeb.
Matka kobiety miała czekać na miejscu, ponieważ przerwała sobie urlop w Egipcie a o godzinie 11:00 kiedy za 30 min miał zaczynać się pogrzeb Matka miała dolecieć.



Alex Postanawia sprawdzić pocztę, przed wyjazdem, który miał odbyć się ok. 8:10, ponieważ mieli wstąpić jeszcze po znicze i kwiaty.


Ku zaskoczeniu Ali, przyszedł kolejny list od notariusza.
Dla Ali to był ogromny szok.
Kobieta, od razu zadzwoniła do matki i wyjaśniła wszystko, jednak matka jest, już na lotnisku i musi wylecieć do MF.

Załamała się i pobiegła powiedzieć Mattowi, że jego przyszły teściu żyje.

Matti ojciec żyje !

Naprawdę- Pomyślał szczęśliwy Mężczyzna !

W połowie dnia Alex postanowiła Wyjść pobiegać i uradować się najnowszą wiadomością.
Najpierw dostałą telefon:
Ż- Hej widzę, że od kilku lat nie zmieniłaś numeru telefonu.
A- Przepraszam, ale z kim ja rozmawiam Zdziwiona Powiedziała
Ż- To ja Żanet nie pamiętasz mnie ? Wyjechałam z akademiku jeszcze, przed pożarem.
A- Wooow. To na prawdę Ty, Może pobiegamy sobie w parku troszkę ???- Oszołomiona Alex powiedziała
Ż- Nie ma sprawy.


A- Nie wieże, jak się zmieniłaś.
Ż- Ja ? A co dopiero Ty ?! gdzie są twoje czerwone włosy i ogólnie styl metalowy ?!
A- No troszkę się zmieniłam,co Ty taka smutna?
Ż- To nie jest historia na dziś, ale ci opowiem:
Poznałam pewnego chłopca był kolegą mojego dziadka ciotki kuzyna bratanka siostry mojej koleżanki i miał na imię Julian. Był świetny w łóżku, bawił się mną, był bardzo romantyczny, kupował mi kwiatki czekoladki prezerwatywki i wszystkie inne pieszczotki.
Jednak z na.
A- Sorki ,że ci przerywam, ale to chyba nie historia na dziś.

Ż- No może a tak w ogóle co tam u Ciebie ?
A- Hao tycznie ! Ojciec miał mi umrzeć potem okazało się, że to jakiś inny dupek ale najlepsze jest to,że ojciec żyje i matka. Co do Matki, za niedługo wpadnie do mnie i porozmawiam z nią o Macie.
Ż- Kto to Matt ?
A- Mój przyszły mąż.. Łii tylko, że czeka jeszcze na moją odpowiedź co do zaręczyn..
Ż- Robiliście, już to ?
A- tak, ale na razie jeszcze nie ma dziecka. Ok Lece już papa :*

{w tym samym czasie}
- Matt zdziwiony dzwonkiem do drzwi podchodzi i otwiera.
- Witam Pana jest, może Alex w domu ?- Powiedziała kobieta.
- Nie wyszła pół godziny temu z domu.- Zdziwiony Matt rzekł nie wiedząc kto to jest ?!
- Nie ma sprawy, mogę wejść i poczekać ?
- Proszę, wejść.

- Mamo !- krzyknęła z oddali Alex
{Przepraszam za jakość tego zdjęcia.}

- Alex.. ! Jak się zmieniłaś.
- Mamo cudownie Cię, aha to jest Matt, Matt poznaj moją mamę Julię.
- Witam panią.-{To Jej matka??}
- Cześć Matt-Powiedziała Julia
- Mamo bez gadania wchodź do środka zrobię kawę i pogadamy.-Powiedziała Ali


- Czyli jesteście współlokatorami mam sądzić /?-Rzekła Ciekawa Jula
- Nie mamo, jeśli mogę do Ciebie tak mówić.-Powiedział Matt.
- Wiesz co na razie za wcześnie na "mamo", czyli wy jesteście razem ??
- Tak-Powiedzieli zakochani jednocześnie.
- Tak-Powiedzieli zakochani jednocześnie.
- O Boże.-Zdziwiona Matka mówi.
- Od kiedy ? Jak to się stało ? Długo się znacie ? Jest dziecko w drodze ?
- Mamo od około kilkunastu dni. Zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. zaręczeni jesteśmy od dnia, w którym przyszedł list o wymyślonej śmierci ojca.Nie ma dziecka ale planujemy.

- Mogę zobaczyć Maksa.. Strasznie szkoda mi jest Kamila ;( Czy maks już wie ???
- Oczywiście mamo zobacz go, już go wołam. Aha Maks jeszcze nic nie wie.
- Maks !!!!
- Cooo?- Powiedział znudzony Maks.
- Chodź na chwilkę.

- Babcia !!!...
- Cześć wnusiu.. mam dla Ciebie świetny film chce pooglądać ?
- Tak- Powiedział uradowany Maks
- Mamo on nie odrobił lekcji. - Zaburzyła świetną chwilę Alex
- Nie ma sprawy, już mu pomagam

- Pani nie musi, Ja dam sobie radę.- Powiedział Matt
- Nie trzeba poradzimy sobie co nie Maksiu ?
- Taak. łii.




Bardzo Wszystkich Przepraszam, od następnego odcinka wstawiane, będą dłuższe odcinki, biore wszystkie rady do serca, wybaczcie jestem nowy i mało wiem o pisaniu tych historii, pisane będą bardziej na temat, bez wielokropków i postanawiam poczytać słownik.. ;(

Koniec Kolejny odcinek, już w poniedziałek

Ostatnio edytowane przez Alcioo :33 : 23.09.2012 - 08:51
Alcioo :33 jest offline   Odpowiedź z Cytatem