View Single Post
stare 30.09.2012, 19:31   #255
Horsez
 
Avatar Horsez
 
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Rodziny Koniny:-)

Przepraszam Was ale kompletnie nie mam kiedy pisać, zupełnie nie mam kiedy. Wiem usprawiedliwienia, zwykłe.. brak czasu, mimo wszystko przepraszam i daje coś, nie coś. Dla Kicajka bo nie chce rozwodu kocham cię.

Kazaliście zdjąć Dacjanowi okularki, oto i jest.



Dacjan często podejmował się nawet brudnych prac domowych.

W przeciwieństwie do jego matki, która udając że sprząta przeglądała się w lustrze.

Pewnego dnia Arthur spotkał przed domem dziewczynę z Dyskoteki- Kaję. Szczerze nawet bardziej o niej nie myślał, bardziej to on jej spacerował po głowie. Zaczepiła go na ulicy.

-Hej.. Arthur- zaczepiła niepewnie..
-Ooo... Karolina...nie Kaja, witaj!- nastolatek nie spodziewał się jej.
-Ty chyba nie wytrzeźwiałeś po ostatniej imprezie, minęło już dwa tygodnie..
-Masz rację, fakt że ostatnio często występuję w programie " Ratuj nas Wódko"

-Hahaahha, co ty opowiadasz? Ja się tam starałam o rolę, to mnie nie przyjeli- śmiała się.
-Kajka, co powiesz na kino? Jest nowy film.. wiesz tego reżysera z brodą!- spytał.
-Jasne chętnie, Arti

Chłopak był z lekka zadowolony że udało mu się zaprosić koleżankę na kino.

Po kinie.. dziewczyna przytuliła się do niego..
-Dzięki za ten wieczór, było fajnie.. naprawdę..

-Mi też się podobało Kaju, szczególnie jak rzucałaś popcornem w tego plastika

-Zadzwonie jutro, cześć Arthur..

c.d.n.
__________________
Horsez jest offline   Odpowiedź z Cytatem