Temat: Alice Waters
View Single Post
stare 21.10.2012, 12:48   #86
Liv
Moderatorka Emerytka
 
Avatar Liv
 
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
Domyślnie Odp: Alice Waters

Cytat:
Dobra wiadomość, z pomocą przyszła Liv i obdarowała mnie swoimi przepięknymi simami. Wielkie dzięki! Nie wiem, co bym bez ciebie zrobił.
Oj tam, drobiazg No i cieszę się, że moje zdolności zostały docenione
Moje simy na pewno wypadną blado na tle tych stworzonych przez Larandil, z których bije profesjonalizm i lata praktyki, ale że mają one być postaciami jednego z moich ulubionych FS, będę się starała udoskonalić swój styl

Cytat:
Spójrzcie tylko, nawet ta scena, jeszcze dziesięć lat temu, była używana przez najróżniejszych muzyków jazzowych.
Nie widzę sensu dalszej egzystencji tego przecinka w tym miejscu.
Cytat:
Masywny tył zamachał się złowieszczo
Co zrobił?

Bardzo ładny opis kota tak w ogóle
Cytat:
Po chwili usłyszała, jak stare drzwi na korytarz otworzyły się, skrzypiąc przeraźliwie.
Czas przesyły mi tu nie pasuje.
W ogóle wyczuwam jakiś brak pewności w Twoim tekście.
Cytat:
ubrana w zielony żakiet i tego samego koloru, wąską spódnicę.
... i wąską spódnicę tego samego koloru.
Cytat:
Hyacinth pokręciła z dezaprobatą głową.
"Hyacinth pokręciła głową z dezaprobatą." - jak dla mnie brzmi lepiej ;]
Cytat:
Ominęła je, po czym przeszła przez drzwi do pomieszczeń służby, gdzie skierowała się w stronę kuchni
Naprawdę musiałeś to wszystko tak szczegółowo opisywać? xD
Cytat:
Za każdym razem, gdy Christine robi takie przyjęcie, choruję po nich przez kilka dni
"Po nich?" A nie "po nim"?
Cytat:
– w końcu naprawdę wyciągnę ducha.
Lol, skąd?!
Chyba "wyzionę ducha"
Cytat:
Osoby takie jak ty zawsze żyją długo, po prostu mają zbyt dużo do roboty
Hm, jedna część nie trzyma się drugiej. Może "żyją długo, bo po prostu mają..."?
Cytat:
spadł głośno na podłogę
Upadł.
W następnym zdaniu masz powtórzone "dziewczyna" (z ta różnicą, że odmienione inaczej).
Cytat:
Nie można mieć zawsze tego, czego się chce.
"Co się chce"?
Cytat:
Kobiety, ubrane w sięgające im do kolan
"Im" wygląda nieestetycznie :<
I za długie zdania tworzysz. Jakoś w tym odcinku strasznie rzuca mi sie to w oczy.
Cytat:
Zrobisz to, co każe ci matka!
Sporo tego, co?
Końcówka jest zdecydowanie najlepsza. Spotkanie Alice i Christine wyszło megaśnie!
Ogólnie jednak wydaje mi się, że odcinek jest taką mieszanką - w zasadzie każdą jego część można by potraktować jako pewnego rodzaju odskocznię.
Ciekawy fragment z Thomasem, aczkolwiek wydaje mi się być tylko taką "ulotną chwilą" i w zasadzie nic większego nie wniósł do odcinka. No cóż, nie chciała się z nim widzieć, ale się zobaczyła i nie była z tego powodu nazbyt szczęśliwa. Hm...

I nie wiem, czy to przez moją nieuwagę lub tez spowolnione myślenie, ale ta cześć jest jak dla mnie taka oderwana od reszty. Isador nagle wyszedł i Alice ni stąd ni zowąd znalazła się w starej sali (ciekawy motyw snu!).
Mam nadzieję, że po jakimś czasie ułoży mi się to wszystko w logiczną całość. A na doszukiwanie się głębi nie mam już zwyczajnie ochoty.
No i wyczułam spadek formy. Twoje obawy były uzasadnione.

8/10
Liv jest offline   Odpowiedź z Cytatem