Cytat:
Napisał Gingers
I gdybym dzialal na korzysc swojej druzyny to chyba nie zajelibysmy ostatniego miejsca w pierwszym zadaniu.
|
a co to ma do rzeczy? końcowy wynik chyba bardziej się liczy niż pierwsze zadanie.
Cytat:
Napisał Gingers
Sami jestescie sobie winni tej sytuacji, a probojecie to zrzucic na kogos innego.
|
Oczywiście. A Ty to zwyczajnie zrzucasz na nas.
Cytat:
Napisał Gingers
Wybaczcie, ale po osobach w tym wieku spodziewal bym sie wyzszego poziomu niz ten ktory ostatnio soba reprezentujecie.
|
Wiesz co Gingers? Myślałam, że mimo młodego wieku również mam do czynienia z osobą, która zachowuje się dojrzale, a nie unika odpowiadania na moje pytania i w ogóle rozmów ze mną, tylko dlatego, że wyszła jakaś dziwna kłótnia w pierwszym zadaniu. Starałam się nawiązać z Tobą kontakt, bo nie chciałam się kłócić, ale Ty miałeś to w dupie. Czy tak się zachowuje odpowiedzialna osoba? Albo hejcenie na nas na konfach, których sam chciałeś nam zabronić... Wybacz, ale to śmieszne jest.
Cytat:
Napisał Gingers
Moze zamiast szukac problemu dookola poszukajcie go blizej.
|
mam go bardzo blisko, wręcz pod nosem.
Na temat reszty się nie wypowiem, bo szkoda moich słów, nie będę się tłumaczyć bo przeważnie to tłumaczą się Ci, co są najbardziej winni, a sprawdza mi się to za każdym razem.
Nie rozumiem tez postawy co niektórych. Ale to już osobna sprawa. Widocznie nikomu tutaj nie można już ufać, ani na nikim polegać, dzięki wam, straciłam jakąkolwiek wiarę w ludzi.
Nie obmywam się z winy, bo to sensu żadnego nie ma, ale NIKT TU NIE JEST BEZ WINY. Powtarzam NIKT.
I Restless, jeśli Twoje słowa odnośnie przeprosin były szczere, to ja również przepraszam wszystkich, których w jakikolwiek sposób uraziłam. Nie chcę się z nikim kłócić, mimo że niektórzy już mnie skreślili.
Mam swój honor, w przeciwieństwie do co niektórych i potrafię przeprosić.
Ale również nie będę brała całej winy na siebie, bo każdy tutaj ma coś na sumieniu.
To tyle ode mnie.