Troche zaniedbalem czytanie tego FS; nie moglem sie za niego zabrac. Na razie przeczytalem odcinki 10-12.
Odc 10
Hueh hueh, jaki piekny wstep do 10 odcinka

Mileena dostala tego czego chciala; lozkowego ogiera xD I nawet plonacy las im nie przeszkodzil (choc swoja droga, to byla by calkiem ciekawa metafora ich nocy

)
Jade. No tak, serce nie sluga, choc od poczatku znajomosci Jade-Ermac wiadomo bylo co sie kroi

No i panicz Scorpion...
Na koniec zostawilas nam biednego Ermaca. Torturowany, ktoremu na sile wpychaja (buahahahah xDDDD) zlapane dusze w postaci zielonych kuleczek. Ciekawe czy ulegnie, hmmmm.
Odc 11
Jaka perwersja na sam poczatek xD “Otworz usta” haha… nie musze mowic, co pomyslalem

Najasniejszym punktem odcinka, byla oczywiscie konfrontacja Sub’a z Rainem. Troche lodowy Rain’owi wygarnal ale czuje, ze walka wisi w powietrzu

Ermac... jednak ulegl. Przechodzimy do kolejnego odcinka
Odc 12
A to ciekawe... Scorpion chce pomoc Ermacowi uciec z piekielka. Zastanawia mnie jego motywacja. Po raz kolejny utwierdzilas w przekonaniu, ze ta postac nie jest taka oczywista.
Kitana i te jej fantazje o Subie... xD No, ale coz...
Miedzy nimi jak widac wszystko powoli wraca do normy. Ciekawe kiedy kolejna scena lozkowa z tym dwojga w tle
No i ponownie wracamy do tematu Ermaca. Jak juz mowilem wczesniej, zastanawia motywacja Scorpiona. Ciekaw jestem reakcji Ermaca na widok Jade
To tyle na razie. Obiecuje, ze niebawem lukne na kolejne 3
Przepraszam jezeli moje komentarze sa pelne podtekstow, ale co ja biedny poradze
@ jak to odchodzisz? Ja ci zabraniam! Pamietaj, ze mialas mnie ukarac!
