Odp: Forumowa Mafia
wychodzac ze stolowki po posilku zobaczylam maqryll'a. czail sie w ukryciu, a gdy mnie zobaczyl, wyciagnal z rekawa noz. zatrzymalam sie przed nim patrzac lekko zdezorientowanym, wystraszonym i 'zimnym' wzrokiem. przeszlam obok niego, tracajac go ramieniem.
- uspokoj sie. - rzucilam na odchodne. nie wiem czy mial cos wspolnego z zabojstwami, ale wiem, ze ze wszystkich, ktorych tu poznalam, to on byl najbardziej pokrecony...
|