Odp: Forumowa Mafia
- Moze tak... chociaz trzeba sie miec na bacznosci. Szczegolnie wieczorami. Wtedy dochodzi do morderstw! - odparl.
Nagle chlopak zauwazyl, ze nie ma Diany. Zaczal sie rozgladac, ale nigdzie jej nie bylo.
- A gdzie ona poszla...? - myslal.
Don spojrzal na nowo poznana dziewczyne i powiedzial.
- Milo mi cie bylo poznac. Ja zmykam do siebie. Do zobaczenie i uwazaj na siebie!
Don wstal z siedzenia i udal sie w kierunku swojego apartamentu zastanawiajac sie ciagle, gdzie tak nagle znikla Diana. Rozmyslal tez nad przyszlym spotkaniem z Kubussinim. Liczyl, ze on przekaze mu cenne informacje.
|