![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
- Moze tak... chociaz trzeba sie miec na bacznosci. Szczegolnie wieczorami. Wtedy dochodzi do morderstw! - odparl.
Nagle chlopak zauwazyl, ze nie ma Diany. Zaczal sie rozgladac, ale nigdzie jej nie bylo. - A gdzie ona poszla...? - myslal. Don spojrzal na nowo poznana dziewczyne i powiedzial. - Milo mi cie bylo poznac. Ja zmykam do siebie. Do zobaczenie i uwazaj na siebie! Don wstal z siedzenia i udal sie w kierunku swojego apartamentu zastanawiajac sie ciagle, gdzie tak nagle znikla Diana. Rozmyslal tez nad przyszlym spotkaniem z Kubussinim. Liczyl, ze on przekaze mu cenne informacje.
__________________
|
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 8 (0 użytkownik(ów) i 8 gości) | |
|
|