| 
				 Odp: Forumowa Mafia II 
 
			
			Biegłam. ''Zabili kogoś? To mafia?" Pędziłam w stronę banku. W końcu trafiłam za wielką donicę. Zobaczyłam dwóch facetów ze szkicownikami i z rozpędu wpadłam na jednego z nich. Widziałam go kilkukrotnie, mówili do niego Qwerty. -Cheyenne- szepnęłam i wyciągnęłam swój notatnik oraz długopis. Idealny materiał do książki.
 |