Cytat:
Napisał Mentosik57
Hmm.teraz takie coś by moim zdaniem nie przeszło,głównie ze względu społecznośc ludzi,którzy grają w simsy  .Większość ludzi nie świeci w oczy nazwami ''I7,GTX,HD7xxx itd.'',a jak już taka osoba ma taki komputer to w simsy po prostu nie gra,bo woli bardziej ''Hardcorowe'' gry,jak BF,Crysis,Watch Dogs itd.A napewno większość simowej społeczności to zwykli kowalscy,którzy używają komputera do internetu,muzyki,filmów no i grania w The Sims.
|
Ja się z tym nie zgodzę, z tego względu, że jak ktoś gra w Simsy, to wcale niekoniecznie musi grać TYLKO w Simsy. Ja np lubię sporo gier, nie tylko Simsy. Grywam w strategie, strzelanki, lubię pokręcić kierownicą... Mój komputer ma 5 czy 6 lat (mniej więcej tyle co TS3), więc w mega efekciarskie gry nie pogram, ale w Tomb Raidera 2013 gram na prawie najwyższych ustawieniach i się nie tnie... Tak więc EA mogłoby się bardziej przyłożyć, ale po co...? Dopóki ktoś jest monopolistą, to może dyktować warunki. W świecie pełnym seksu i przemocy ludzie chcą pograć w coś "niewinnego" i łagodnego, niekoniecznie w coś gdzie jest krew, przemoc i flaki na wierzchu. Dlatego Simsy mają tylu zwolenników, to tylko zabawa w dom... tyle, ze wirtualna. Simsom pomogłyby... inne Simsy, konkurencyjne, a na to się niestety nie zanosi... Dzięki jedynce i dwójce marka The Sims jest tak silna, że mało co jej zaszkodzi.