Cytat:
	
	
		| 
			
				Ostatni raz to było chyba w styczniu?
			
		 | 
	
	
 Oho! A ja myślałam, że jestem jedyna...
Tzn. ostatnio w Nzn grałam 5 dni temu, a mogłam wczoraj, dzisiaj... Jakoś weny nie mam do grania 
 
	Cytat:
	
	
		| 
			
				Tylko, że ja nie biorę zdjęć ze storytelling, bo robię zdjęcia frapsem ...
			
		 | 
	
	
 To nie ma znaczenia. Odpalasz taki PhotoScape, wrzucasz do niego zdjęcie, dajesz zakładkę "kadrowanie" i zamiast "kadruj dowolnie" ustawiasz "3:4". Zaznaczasz obszar kadrowania i... kadrujesz.
	Cytat:
	
	
		| 
			
				Przecież Paweł jest grzecznym chłopcem, tylko Dawid to łobuz.
			
		 | 
	
	
 Chodzi mi o potomstwo Emilki i Budzika.
	Cytat:
	
	
		| 
			
				 To zupełnie inne czasy są xD
			
		 | 
	
	
 W Nieznanowie w latach 70. (jakieś 3-4 lata temu w mojej grze) też ubierali się dość... futurystycznie. Ba! Ta moda przetrwała w większości do czasów obecnych, ale... Jeśli nie trzymasz się żadnej dokładnej chronologii to zakładam, że u Ciebie w grze jest rok 2016 
Już mi się nie podoba.
Fajny 
	Cytat:
	
	
		| 
			
				Kamil odkąd regularnie odwiedza ojca zaczął zachowywać się ..hmm.. jak on!
			
		 | 
	
	
 Dobrze wchodzisz w dorosłość, Młody, nie ma co.
Zuza! Jaka stylówa! 
Całusy całusami, ale ta warstwa zalegającego na podłodze zadania domowego mnie przeraża xD
	Cytat:
	
	
		| 
			
				(mama Samary- dziewczyny Pawła i Andżeliki).
			
		 | 
	
	
 Ale tak mieć romans z własną siostrą? 

Ach, te Budziki 

Już nie mam pomysłu na ratunek dla Zuzy.
Mam nadzieję, że to (Ty już dobrze wiesz co) wyłącznie z roztargnienia. 
Czemu przerwałaś kłótnię w takim momencie? 
	Cytat:
	
	
		| 
			
				 Zrzuciłam nawet trochę zbędnych kilogramów...
			
		 | 
	
	
 ... jakbyś już miała ich za dużo 
	Cytat:
	
	
		| 
			
				Nie poznaję Cię ostatnio.
			
		 | 
	
	
 O, czyżby jednak nie roztargnienie...?
	Cytat:
	
	
		| 
			
				- Może ty malutka wiesz, co się dzieje z Twoją mamą?
			
		 | 
	
	
 Zdecydowanie nie. 
Moja droga, nie po to tracę swój czas - nawet jeśli chodzi o czepianie się - żeby dostawać taki odzew. Moja tolerancja na błędy pewnego dnia się skończy, a na pewno byłoby Ci przykro, gdybyś straciła solidną czytelniczkę i jedyną (nie bójmy się użyć tego słowa!) komentatorkę 

No, Oliwka, ogarnijże się! 
Smacznego!