"Jaka praca taka płaca!"
Roamntyczne i piękne.... Zobaczymy. Ja wybieram, romantyczne, A.
DWIE GWIAZDY odc. 27
...Zgadzam się na wszystko, byle dla dobra Alinki. Moje zdrowie mnie nie obchodzi.
-Diano? Jesteś przy zdrowych cmysłach?
-TAK!
-Nie oszalałaś?
-Idź, idź i pracuj.
***
"Jak to powiedzieć Anne?"-zastanawiała się Róża
-Pani Anne..?
-Słucham.
-Wie pani, bo Dianę potrąciła samochód i potrzebujemy pieniędzy... W dodatku to dziecko...
-Nie dam wam ani grosza!
-NIE CHCEMY NIC OD PANI! Pani uważa, że przez Dianę John pewnie nie żyje, to jest okrutne kłamstwo. A to, że pani wyparła się wnuczki...
-Nie mów o tym. przejdz do rzeczy. Nie lubię tracić czasu.
-Chcę urlop. Półroczny. Prosze panią o mieszaknie, zapłacę.... z góry!
-Nie ma mowy, Różo. Potrzebujemy cię.
-ALE JA NIE BĘDĘ MOGŁA ZAPŁACIĆ ZA LECZENIE DIANY!! JEJ REHABILITACJA... A DZIECKO???? NIE DA RADY POGODIZĆ TEGO WSZYTKIEGO Z PENSJĄ 150$!
-A ten twój bilion?
-Zostało z niego 100 000$. PRZEZ panią! Jak można utzrymywać dwie kobiety i małe dziecko z 150$? 100 000 $ nie wystarczy.
-Nie dostaniesz urlopu.
-Wobec tego..... ZWALNIAM SIĘ!
-CO???? Nie masz prawa!
-MAM-krzyknęła Róża i pobiegła do swojego pokoju. Wzięła Alinkę i kilka rzeczy.
-Różo... RÓŻO! ZOSTAŃ! Ty.. jesteś genialną osobą... Dobrą, wspanialą! Takiej potrzebuję!
-Na sprzątaczkę? Znam pani grzeszki. Pani wieczorami, jak śpimy przychodzi do Alinki! Casem nawet ją pani ZABIERA! Pani sie jej wyparła, żeby nie płacić!
CO POWIE ANNE? CZekam na propozycje.
PYTANIE: Jak według ciebie zachowała się ANNE? A jak Róża?
|