View Single Post
stare 09.10.2004, 17:50   #820
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Blush Cudnie

ok:
więc:
- Kocham ją. W ko.ńcu to moja córeczka i ja ją zabiorę!
-Przestań synku. Nie warto się dla nich poświęcać. - nie wiem czy dobrze ale chyba może być.
odc. 17
- Ona ma chore płuca. - dparłam i osunęłam się na sofę.
_kaja to się da wyleczyć. - odrzekł narzecozny i pogładził mnie po brzuchu.
- Nie da się....- rozpaczałam.
- Kanaliki odetkają jej lekarze za małe pieniądze. Moja pensja jest wysoka a ty też coś niecoś dostajesz za ten modeling - powiedział Maciek.
- O.K. A teraz się zbieraj, jedziemy do szpitala - powiedziałam i ubrałam się.
-Miałaś mieć dzisiaj pokaz.- no tak odpowiedziałam i ruszyłam do pokoju. Maciek zajął się pójśceim do Zuzi a ja pojechałamdo SB> Nigdy jeszcze nie napisałam jak tam jest. nie jest pięknie i super bo czasami zdarzy się brud na ulicy ake naczesciej jest tam czysto i przyjemnie. Dzisiejszy pokaz otaczały grupki fanów i paparazzich a co najważniejsze osób na....wózkach! Byłam szczęśliwa po raz pierwszy od zostania kaleką.Nie....nagle w pokaz wszedł Maciek i krzyknał coś:
-Kaja! Z zuzią gorzej! - zrobiło mi się słabo, zjechałam ze sceny i zjechałam do organizatora.
-Sorry proszę pana ale z dzieckiem którym się opiekuję coś nie tak. Pa!- wrzasnęłam i uciekłam w tlum. W szpitalu okazało się że Zuzia musi mieć zaraz zabieg. Zapłaciliśmy z góry i poszliśmy czekać przed gabinet. Maciek bardzo się denerwował podobnie jak ja. Byłam zła. Nagle wyłoniła się lekarka.
- Przykro mi ale......
A: Zuzi nie da się wyleczyc
B: Zuzia nie żyje
C: Zuzanna wyzdrowiała i będzie zdrowa/
  Odpowiedź z Cytatem