View Single Post
stare 22.12.2004, 17:45   #1044
Magi
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Głupia młodsz siostra
Odcinek 2

Talia zeszła na dół udając spokojną.
- Słucham mamo?- zapytała Talia widząc chowającą sie za kanapą Lily.
- Co zrobiłaś Lily?
- Nic
- Jak to nic? To dlaczego przyszła taka zapłakana?
- No bo ona mnie obżgała i ja ją pociągnełam do drzwi i krzyknełam żeby sie uspokojiła.
- Tylko dlatego na nią krzyknełaś?
- Tylko?! Ona mnie obżygała!
- Nie krzycz. Nie chciała przecież.
- Ale byłam zła.
- To nie znaczy, że masz na nią krzyczeć. Po za tym te bojówki i bluza są już stare. Nic sie nie stanie jak je wyrzucisz.
- Chyba śniesz!- krzykneła Talia i pobiegła do pokoju. Talia włączyła kompa i zagłębiła sie w pisaniu kolejnej noty na blogu. Słyszała rozmowy taty i mamy...
- Dlaczego ona nie chce wyrzucić tych spodni?
- Bo..... Dostała je od swojego pierwszego chłopaka- usłyszała głosik Lily
- No i co z tego?
- Jajco!!!- wrzasneła Talia z wyrzutem. Miała dość tej głupawej siostry. Która wtrąca sie w jej życie.
_________________po trzech dniach_________________
- Mamo! Ja Lily nie przeprosze!
- Dlaczego? Twoja duma ci nie pozwala?
- Dobrze specjalnie dla ciebie przprosze ją!- krzykneła Talia z ironią- Lily! Lily gdzie jesteś?! Przpraszam!!! Wystarczy?!
- Dlaczego jej tak nienawidzisz, Talijko?
- Nie mów do mnie Talijko! Ja mam na imie Talia! A powiem ci dlaczego jej nie lubie! Bo wpieprza sie w moje życie, mój świat, mój pokuj!
- Talia! Tym bluźnierstwem pozbawiłaś sie 2$ z kieszonkowego! A młodsze siostry już takie są!
- I bardzo dobrze do ****y!- krzykneła już na maxa rozwścieczona Talia i pobiegła do swojego pokoju.
- Talia to już 3$...- odkrzykneła mama. Talia uwalila sie na łóżko bluźniąc pod nosem, gdy do pokoju wparowała Lily. I sokczyła na Talie śmiejąc sie. Talia szybko wstała wkurzona i usiadła w swoim fotlu w "gazeciany" wzór.
- Spierdziałam sie!!!- krzykneła rechocząc sie Lily.
- Och Lily! Jesteś obleśna! Wypadaj z mojego pokoju!
- Nieeeeeeeeeeeeee!- krzykneła jeszcze głośniej. W tym momęcie Talia nie wytrzymała i wyciągneła siostre z pokoju za jej długie grube blond włosy.
- Ałaaaaaaaaj! To boli krowo!- szczekneła Lily, a Talia dała jej bezceremonijalnie kopa w dupe. Wiedział że będzie z tego afera, ale miała to w nosie. Zadzwonił telefon...
- Czego do cholery?!- krzykneła Talia do słuchawki.
- Yyy... dzieńdobry kochanie.
- A... eee... cześć babciu.
- Wydaje mi sie że jesteś na coś zła...- powiedziała babcia. "Łał ale skapa!" pomyślała Talia i odpowiedziala...
- Oczywiście na Lily. Słuchaj babciu nie moge rozmawiać, dam ci mame.
- Dobrze- odpowiedziała jak zawsze kojąco babcia Helynor (Helinor).
- Mamo!!!!!!!- wydarła sie Talia- Babcia dzwoni!!! Podnieś słuchawke!!!!!!!- krzykneła i z hukiem odłożyła słuchawke. "Teraz mama rozmawia to Lily narazie jej nie powie... Chyba że ją przkonam..." pomyślała. Wstała i podeszła do drzwi z naklejonymi naklejkami Barbie, smerfami itp.. Zapukała i...

CDN

;-P
  Odpowiedź z Cytatem