ja chciałam zamieścić zamiast drzewa genealogicznego małą historyjkę do której będę dopisywć jej dalszy ciąg
to jest pan Mateusz Grzyb, został porwany przez UFO i urodził zielonego maluszka...
ponieważ jego domek był za mały dla nich 2 kupił inny... dużooo większy...
Marek z niemowlaka stał się dzieckiem...
niestety, Mateusz był mężczyzną i mieszkał sam z dzieckiem, nie dawał sobie rady i małego Marka zabrała opieka społeczna
ale Mateusz, mieszkając jeszcze w starym domu, zakochał się w swojej sprzątaczce i to z wzajemnością....
po pewnym czasie Kasia (była-sprzątaczka) została jego żoną....
pewnego dnia Mateusz zapragnął spojżeć w gwiazdy.... i był to jego błąd ponieważ porwali go kosmici i ponownie zaszedł w ciąże !!
w tym samym czasie jego żona Katarzyna również zaszła w ciąże !
jednak to Mateusz urodził pierwszy....
a potem Kasia
oboje urodzili chłopców... Mateusz zielonego, którego nazwali Kamil...
a Kasia śniadego, którego nazwali Krystian...
i to narazie tyle... jak mi ich nie zabierze opieka społeczna to umieszcze ich zdjęcia gdy będa dorastać !!