View Single Post
stare 28.12.2003, 13:50   #1
Miko
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Moja fasolka bez czarowania rośnie jak na drożdżach. Za to mój smoczek jest chyba łysy :lol: Czeszę go,czeszę go i łusek jak nie było tak nie ma.A szkoda,bo chciałam żeby moja dziewczynka wyrosła.Miałam już nawet dla niej fajnego kandydata na męża...
 

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.