View Single Post
stare 28.12.2003, 13:50   #3
Miko
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Moja fasolka bez czarowania rośnie jak na drożdżach. Za to mój smoczek jest chyba łysy :lol: Czeszę go,czeszę go i łusek jak nie było tak nie ma.A szkoda,bo chciałam żeby moja dziewczynka wyrosła.Miałam już nawet dla niej fajnego kandydata na męża...