A mnie niedawno zdarzyło się coś takiego: Grałam sobie babką stworzoną przeze mnie i zaprosiłam jej przyjaciółkę. Spytała, czy może przyjść z zaprzyjaźnioną osobą no i dałam "tak". Przylazła z Donem Lotario, a ten zaraz po przyjściu otworzył mój śmietnik i zaczął najnormalniej w świecie się "stołować" ;O Potraktował mój śmietnik jak stołówkę