Odp: Nie opuszczaj mnie...
Taaaa...znowu ten sam oklepany temat...
Laska ma problemy,ucieka z domu,poznaje miłość swojego życia i co?
Będziesz pokazywać ich rozstania i powroty?
Będziesz dodawać kolejnych przeszkód do ich związku czy coś w tym stylu?
Poza tym,drugi odcinek mnie rozłożył na łopatki-to całkiem sprawną mają policje & radio,że gościu no dajmy w godzinę się zabił i już trąbią o tym media i wszyscy wszystko wiedzą.
Nawet u mnie na zadupiu tak szybko się fama nie niesie,jak ktoś się powiesi w lesie ;p
To było śmieszne i nierealne.
Znajdź mi dziewczynę,która dowiadując się o śmierci swojego ojca rzuca się w ramiona pierwszemu lepszemu facetowi.
I ufa mu bezgranicznie,idzie do jego domu,śpi z nim jednym w łóżku i w ogóle wielka miłość.Ach.
Szkoda,że w rzeczywistości nie ma tak łatwo ;/
Taka dziewczyna zapewne skończyłaby martwa znaleziona po tygodniu w rowie bądź zgwałcona i wywalona z "norki" na zbity pysk.
Realizm się mnie dzisiaj trzyma ^^
Wierzę,że czymś nas zaskoczysz,bo masz dużo możliwości do tego.
Jak przestaniesz się trzymać typowych schematów - będzie super ;d
|