Odp: Otwórz oczy...+18
a moim zdaniem, Kawir nie jest jej żadnym facetem, tylko czymś w rodzaju "anioła stróża", może nawet robotem, majacym za zadanie pilnować, chronić i donosić o jej przewinieniach.
było napisane, że Nancy próbowała popełnić samobojstwo. Wiec moze istoty jak Kawir były "nadawane" wszytskim, którzy mogli okazac sie niebezpieczni, albo cos takiego.
Gdyby był jej facetem powiedziałaby cos w tym stylu, że "był bardzo przystojny"
a nie "ze nie mógł być przystojny, przecież byłjej..."
ale nvm.
__________________
gdy nie można przestać, trzeba jeszcze więcej, więcej, więcej.
|