O matko, zajrzałam na chwilę a tu taka niespodzianka
Oto błędy:
Cytat:
Napisał Fobika
- Nawet jeśli przez to zginął mieszkańcy innych miast?
W ich stronę szła wyprostowana sylwetka blond włosej kobiety.
Mniej trochę godności i pozwól się zabić.
Ana otworzyła usta by coś powiedzieć, ale z jej ust wypłynęła jedynie stróżka krwi.
|
- zginą
- blondwłosej
- miej
- strużka
No tak, miałam dziwne przeczucie, że Ana zginie... Pojawiło się tak jakoś po śmierci Siwana

I znowu mam wrażenie, że to jescze nie koniec śmierci...
Aladar nadal stanowi zagadkę, ale znając twoją nieograniczoną wyobraźnię tym razem nie pokuszę się o jej rozwiązanie

I swoją drogą niezłą ta Nancy ma krzepę skoro udało jej się nie tylko podnieść, ale również wziąść zamach taką wielką rzeźbą

Biedna Mika/Alice nie miała żadnych szans... Ale jej akurat niespecjalnie mi szkoda

Odcinek fantastyczny, zdjęcia piękne... Cały czas ten sam, bardzo wysoki poziom