Temat: Concern
View Single Post
stare 22.12.2008, 17:56   #68
Callineck
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Concern

Padnę kiedyś na zawał przez Ciebie...
Najpierw się nie moge doczekać ma potem boję się czytać.
Powstrzymac się też nie mogę.

Co do Leny - ups... to jest dopiero wypadek przy pracy
Kurczę, ale zaintrygowałas mnie tą sytuacją... A myślałam że już nic mnie z twojej strony nie zaskoczy.
Gratulacje

Biedny Johnuś on kiedyś źle skończy z tą swoja delikatnością... Od razu trzeba było babę unieszkodliwić
A to jego fantastyczne wyczucie kierunku! I rozwaliły mnie jego rozkminki na temat unieszkodliwienia babci

Henryś - jak zawsze piękny, jak zawsze odważny... Nic dodać nic ująć
"Czerwony kapturek" - cały niepowtarzalny urok osobisty Henrysia

Co ciekawe, podczas czytania nie zauważyłam błędów (to z ekscytacji naturalnie) ale jutro przeczytam jeszcze raz i jeszcze raz a potem poprawię

Odcinek boski, pisz szybko następny

Obiecany 600 post dla ciebie :*

I obiecane błędy
Cytat:
Napisał scarlett Zobacz post
sam przyniesie im na tacy Thomasa, który z wdzięczności
Ten kretyn nie mógł nawet zając
Bez zbędnej sekundy wahania wbiła sztylet prosto w jego serce.
obserwując powiększającą się kałuże krwi pod ciałem
Miała o wiele ważniejszych spraw na głowie.
- ich na tacy Thomasowi
- zająć
- bez chwili wahania, albo bez zbędnego wahania
- kałużę
- bez "o"

*Teraz to co innego

Ostatnio edytowane przez Callineck : 22.12.2008 - 18:34
  Odpowiedź z Cytatem