(vibratoria, pozwolisz, że napiszę za Ciebie epistołę do tego projektu?)
Droga Vibratorio!
Po raz kolejny udowadniasz, że nie jesteś przewidywalna. Spodziewałem się, czegoś zupełnie innego, że fabryka pozostanie nadal fabryką, a tu proszę.. niespodzianka
Garaż... Widnieją tam beczki... Czyżby to WMW??

Już lubię tych mieszkańców
Wnętrze.. Tak jak wspomniałem - Wielkie zaskoczenie

Wszystko idealnie dobrane do siebie, podoba mi się. Ciekawym pomysłem był widok salonu z piętra i wprowadzenie tam motywu z kościoła - organista na piętrze wyższym

ale, ale... mam kilka pytań:
1. Dlaczego nigdzie nie ma fajek?? Jak mogłaś zapomnieć!
2. Gdzie wisi bazarowa podomka pani W.??
3. Jakie symboliczne znaczenie ma klatka z motylkami, która została z niewiadomych przyczyn wymalowana czarnym kolorem na niebieskich płytkach w łazience?
4. Numer mieszkania to 518. To znaczy, że na tej ulicy było/jest co najmniej 518 fabryk?
5. Czy do mieszkania wchodzi się przez drzwi garażowe?? Tak mi się zdaje, bo cała reszta zewnętrznych szyb to okna.
<mimo wszystko robi się chorobliwie zazdrosny i idzie na balkon zapalić

>
Amen.