... nie nie te dawne prywatki, tylko gdzie się podziali ci dawni Simcholicy, Simmaniacy, ludzie dla których simy były czymś więcej niż tylko grą. Oglądam to forum już od bardzo dawna. Jeszcze zanim się do niego przyłączyłam, było żywe tętniące życiem, co chwila coś się działo. Pisze ten tekst właśnie na forum od Abracadabry, bo razem z nią odeszły moje złudzenia o Sim-fanach. Gracie w te gry, z nudów chyba, gdzie się podzał duch wiary. Spytałam kiedyś jakiegoś gracza, jak długo gra w simsy, on odpowiedział że już niegra tylko pomaga innym. To żenujące, ja sie na simach wychowałam, moje koleżanki pytają się "To ty jeszcze w nie grasz, mnie się znudziły już po 2 miesiącach" tacy ludzie nie są warci nazwania Sim-fanem, przykro mi gdy widze krótkie obrażające simsy wypowiedzi. Nobody Is Perfekt, wiem o tym, ale jeśli wam się one nie podobają to poco tu piszecie!!!
Tym wezwaniem odwołuje się do wszystkich nowych i starych graczy - dla których one nie są tylko grą, wyraźcie swoją opinię ODEZWIJCIE SIĘ!!!
|