Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 31.07.2007, 21:51   #1
semus
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Pokićkane sąsiedztwo

To fotostory będzie raczej krótkie i jak widać nawiązuje do pierwszej części gry the sims, czyli tak zwany powrót do źródeł . Mam nadzieję, że się spodoba.
Epizod 1
- No pięknie... cały Eustachy. Drzwi otwarte na oścież, w mieszkaniu śmierdzi jak w oborze... mam już dość takiego życia.- jasnowłosa mulatka zrobiła skwaszoną minę wchodząc do domu.
Rozejrzała się zatykając nos.
- EUSTACHY!!!- krzyknęła i zrobiła minę na wzór wrednej nauczyielki.- Nie no ten chłopak doprowadza mnie do frustracji i... i... i bulwersacji.

Jedne z dwóch drzwi otworzyły się z hukiem i pojawiła się w nich niezgrabna, długa sylwetka niezbyt przystojnego okularnika- kujona.
-Idę już, idę. Coś się pali Viki?- powiedział z nutką tumiwisizmu.- przerywasz mi właśnie moje badania nad reakcją plomby na zęby nosorożca... bla bla bla (biadoli)

- Ty mnie rozbrajasz! Ja tu wracam z pracy, zapieprzałam 8 godzin na taśmie w fabryce, a co zastaje w domu? Hę?
- Hm... zakładam, że było to pytanie retoryczne, ale odpowiem na nie. Otóż gówno. Nie chciało mi się sprzątać, ale w lodówce zostawiłem resztki obiadu. Mam na myśli trochę schabowego i bulwów.

- Nie no teraz to już przegiąłeś, muszę cię znów nauczyć kto tu jest szefem.- powiedziała Viki podwijając rękawy do małej bójki. Szarpanina trwała krótko i jak zwykle Viki jako "dominujący osbnik stada" wyszła z niej zwycięsko.
- Tylko nie rycz i posprzątaj tu. Jako bezrobotny nie masz wiele do gadania, a i tak mi za czynsz jeszcze wisisz, także zabieraj się do roboty. - powiedziała czując się bardzo pewnie.- I skończ z tym biadoleniem.- dodała.
- Najlepiej wyżywać się na mądrzejszych.- wyszeptał sfochowany kujon i udał się w stronę sypialni.

"Nie ma po co zadawać się z motłochem" pomyślała Viki. Jej charakter można było określić na co najmniej szarmancki i pewny siebie. Natomiast Eustachy był typowym dziwakiem, który był uległy i naiwny. Noi miał dwie lewe ręce dlatego nie mógł znaleść pracy. "Musze zadzwonić do Jin Hu Lee, dawno się nie widziałyśmy." pomyślała i podeszła do telefonu. Wystukała na poblakłych klawiszach numer.
- Cześć! Tu Jin Hu Lee nie ma mnie aktualnie na chacie. Bibka u Tanya'i. Zostaw wiadomość po sygnale. Beeeep- odezwał się głos z japońskim akcentem.

- Imprezka u Tanya'i??!! Już ja jej pokażę!!!
C>D>N
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:54.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023