![]() |
#2231 |
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
|
![]()
xaga16xlove pewnie dziewczynki będą ładniutkie
![]() ![]() anie ostrooo ![]() lecieyek ![]() ![]() A ja grałam i chwila prawdy z maślanymi włosami nadeszła ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2232 |
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
|
![]()
lecieyek - Bo one są siostrami,tylko Julia myśli,że Blake to jej ciocia,ale się niedługo dowie.
![]() shotshe - Ooo,chyba mam pierwszego fana ![]() ![]() Niestety,z powodu szkoły,dam gdzieś mniej więcej w czwartek. ![]() ![]() ![]() ![]() http://i.imgur.com/pWhot.jpg?6094 Trzeba kliknąć na link,a gdy się będzie na stronie kliknąć na zdjęcie,a dalej wiecie co i jak. xD
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2233 |
Zarejestrowany: 21.09.2011
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta
Postów: 55
Reputacja: 10
|
![]()
Rodzina Healy
Brzdące stały się małymi dziećmi. Carly jest identyczna jak tatuś ![]() ![]() Co noc czyta swojej perełce do snu. ![]() Aubree wdała się w mamusię. ![]() ![]() Moim zdaniem są śliczne ![]() Nauka mówienia ![]() ![]() ![]() Valencia pokazała córeczce koniki ![]() ![]() Zabrała ją na spacer.. ![]() ..i do teatru ![]() ![]() Carly nauczyła się chodzić. ![]() Valencia i Noel wzięli ślub prywatny w ogrodzie z tyłu domu ![]() ![]() ![]() Noc poślubna .. ![]() Kontynuacja nocy poślubnej ![]() ![]() Młodzi małżonkowie wyruszyli w podróż do Chin. Oczywiście nie obyło się bez zakupów ![]() ![]() Oboje postanowili rozpocząć naukę Sim-Fu . ![]() Wieczorem wspólnie przy ognisku zajadali się piankami (lub podpłomykami. Nie wiem jak to się nazywa xD) ![]() Na koniec dodam jeszcze parę zdjęć maluchów ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Troszkę zdjęć się nazbierało xD No cóż..skoro jestem chora i mi się nudzi to gram ![]() Nie zasneliście ? ![]()
__________________
@mod: nieregulaminowa sygnatura Ostatnio edytowane przez Doncellita : 28.02.2012 - 10:22 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2234 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
@kurcze fajowe macie te wszystkie rodzinki, zdjecia, simy.....az mi sie zatesknilo, by znowu pograc w trojke. Niestety musze czekac do czasu kupna nowego kompa <10 marzec> a bardziej do dodatku showtime, bo tam chce zaczac grac
![]() Czekam na kolejne zdjecia, bo wszystkie dziennie ogladam ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2235 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Rodzina Gaston
Tak jak już wspominałam kolejnym dzieckiem Kristen i Doriana jest Sandie ![]() ![]() W koszach na brudną bieliznę się już nie mieściło wiec trzeba było zrobić pranie. ![]() Przyszła pora pożegnać się z Kropką ![]() ![]() Dzień przed pójściem do Szkoły Artystycznej LaFromage ![]() ![]() Kristen polubiła medytację, z dnia na dzień poświęca jej więcej czasu, co pozwala jej się wyciszyć ![]() Noel wrócił już z Prywatnego Gimnazjum Śmigola jako młody dorosły ![]() ![]() ![]() Postanowił się przejechać swoim prezentem od matki na zakończenie szkoły ![]() Pogłębia swoją wiedzę logiki i próbuje swoich sił wynajdując nowe gadżety czy ręcznie wykonane zabawki ![]() ![]() Rodzinny obiad ![]() ![]() Sandie wróciła do domu na jeden dzień aby przywitać się z rodziną i ruszyła do Szkoły Pokoju i Miłości ![]() Noel rozpoczął prace jako Łowca Duchów ![]() ![]() ![]() Pierwsza przejażdżka konna Noela ![]() Kristen natomiast stała się dorosłą ![]() i zrobiła sobie mała krzywdę ćwicząc Sim-fu ![]() |
![]() |
![]() |
#2236 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
|
![]()
~Ciąg Dalszy Rodziny Koksak~
Eugeniusz na spacerku z Laylą ![]() ![]() A tu zabawa w aport ze Stefankiem ![]() Eugi je lodzika ![]() ![]() Masaż zmęczonej ukochanej, już niedługo pojawi się dzidziuś! ![]() Jak się masz, czekam na ciebie! ![]() Mój maluszek, moje skarbki ![]() ![]() No i pojawiły się zamiast jednego dwa.. w sumie dwie dziewuszki ![]() ![]() ![]() Mamusia opiekuje się maleństwami, Angelika jak najbardziej sprawdza się w tej roli ![]() ![]() Eugi, jako tatuś też nie próżnuję, tutaj tulimy Sarunię ![]() ![]() Mamcia zabawa z Elizką ![]() ![]() Podczas jednej z zabaw w pokoiku dziewczynek Eugeniusz obdarował Angelikę bukietem wspaniałych róż.. dziewczyna nie spodziewała się niczego w końcu nie było żadnej okazji. ![]() - A co to dziś za okazja?? -Wiesz, Angeliko.. Kocham cię i dziewczynki, i chcę zostać z wami na zawszę, do końca życia.. -Czy ty mnie właśnie prosisz o rękę? - Mhm, Czy zostaniesz moją żoną? -Oczywiście.! ![]() ![]() ![]() -Kocham cię! ![]() Nasze małe księżniczki ![]() ![]() Mamusia z Elizką ![]() ![]() Tatuś z Sarcią, moją ślicznotką ![]() ![]() Cała rodzinka, prócz psiaków ![]() c.d.n.. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2237 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Po ślubie oczywistym było, że Hardwood, Barbara i dzieci będą mieszkać razem. Oboje sprzedali swoje domy, ale za to co im zostało, mogli sobie pozwolić jedynie na mały domek z dwiema sypialniami. Tak czy inaczej nowożeńcy byli szczęśliwi, że odtąd mogli być razem niemalże bez przerwy.
![]() W dzień po ślubie Lubakowie zaprosili do siebie rodziców Emerald, z którymi Barbara przyjaźniła się od dłuższego czasu. Postanowili zjeść w domu lunch, a potem wybrali się wspólnie do kina i do miejscowego baru, gdzie mogli się rozerwać grając w piłkarzyki. ![]() ![]() ![]() ![]() Gdy młodzieży znudziła się gra, postanowili spędzić trochę czasu razem. Z początku tylko rozmawiali o tym i owym, a potem dyskusja przerodziła się w flirt, jakby kierowała się swoimi własnymi prawami. Iskrzyło między nimi jak się patrzy, ale ani jedno, ani drugie nie ujawniało swoich uczuć, choć dla niezależnych obserwatorów było jasne, że coś się kroi. ![]() Hardwood za namową Barbary zrezygnował z pracy w restauracji. Zamiast tego otworzył własną działalność, poprzez którą sprzedawał swoje dzieła. Co prawda, mieszkali w tak małym domku, że nie pomieścili w nim pracowni dla niego, ale mimo wszystko mąż Barbary z zapałem pracował nad kolejnymi rzeźbami w ogródku, a ona wspierała go jak mogła. Raz nawet pozowała dla niego. Hardwood szybko zdobył popularność, a jego prace szły jak ciepłe bułeczki. ![]() Witt postanowił zdobyć się na odwagę i powiedzieć Emerald co czuje. Zaprosił ją na randkę do miłej knajpki urządzonej w starym wagonie, do której nieraz przychodzili na lody albo frytki. Chciał, zrobić na dziewczynie wrażenie, więc na wstępie obdarzył ją kwiatami. ![]() Po posiłku, z racji tego, że wielkimi krokami zbliżała się studniówka, Witt zapytał przyjaciółkę, czy zechciałaby być jego partnerką na balu. Oczywiście zgodziła się bardzo chętnie. Miała nadzieję, że ją zapyta. ![]() Witt był wniebowzięty. Biorąc pod uwagę, że wszystko tak pięknie się układało, zadecydował że zdobędzie się na odwagę i pocałuje swoją sympatię. Emerald odwzajemniła pocałunek. Od teraz byli parą… ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2238 |
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
|
![]()
czyżby jakaś moda na bliźniaki ?
![]() xaga16xlove haha! wiedziałam że jedna bedzie miala czarne, a druga blond ![]() ![]() Bardzo mi się nie chce nic dodawać ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2239 |
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
|
![]()
lecyiek - Naprawdę świetna rodzina,uwielbiam ją
![]() Horsez- Eugi jest śliczny ! ![]() shotshe- Masz tu stu procentową rację ! Moda na bliźniaki poprostu ! ![]() Mam dla was dobrą wiadomość,zero złej. ![]() ![]() ~~~~~~~~~~ 2 tygodnie po moim przyjeździe ciocia wpadła na pomysł,który nawet mi się spodobał. - Udałybyśmy się do stylisty,przeprowadziłyśmy by się do nowego domu.. co ty na to ? - Sądzę,że to wprost dobry pomysł,ciociu. - odpowiedziałam,uśmiechając się. I tak następnego dnia zrobiłyśmy. Udałyśmy się do stylisty,wyszłyśmy nie do poznania. W nowych ciuchach wyglądałam świetnie, ubrania okropnie mi się podobały. Moment później ciocia dała mi znak,że wsiadamy do taksówki. - Dokąd jedziemy ? - zaniepokojona zapytałam się cioci,która była uśmiechnięta od ucha do ucha. - Zobaczysz. Pięć minut później taksówka stanęła,gdy wysiadłyśmy,przed naszymi oczami był piękny dom. Byłam zaskoczona. ![]() - Patrz jeszcze na to ! - krzyknęła radośnie ciotka. Wyjęła z kieszeni kluczyk,otworzyła,i pisnęła na widok starego,lecz w dobrym stanie samochód. Cieszyła się w widoku samochodu,który był dla niej ogromną niespodzianką. - Mam samochód ! Nie będę już musiała płacić głupim taksówkarzom lub jechać z kolegą do pracy,wreszcie. - Ciocia cieszyła się jak nigdy dotąd. Uśmiechnęłam się,co sprawiło u cioci ulżenie. Pewnie myślała,że nie cieszę się jak ona na widok samochodu. ![]() ![]() Przytuliłam ją,ponieważ ogromnie mnie cieszyło,że nie mieszkam w tym głupim apartamentowcu. Dałyśmy sobie po małych podarunkach,i poszłyśmy do ogródka,by "uczcić" zmiany w życiu. Ogród był świetny ! Czułam się w nim dobrze,sprawiał,że od razu złe myśli poszły gdzieś na dobre. ![]() ![]() ![]() Zaproponowałam cioci,abyśmy udały się do klubu,by trochę się rozerwać po męczących tygodniach. Ciocia uznała mój pomysł za świetny. Po zjedzeniu hot dog'ów,sprzątnięciu po pikniku,byłyśmy gotowe poszaleć. ![]() ![]() Pojechałyśmy do klubu "Przybytek Walusia". - Kiedy byłam nastolatką,bardzo często tu przychodziłam. Uwielbiam do tej pory miejsce. Ciocia miała rację. Miejsce,pomimo nieurokliwego wyglądu,było fajne. Sposób na zabicie nudy.Zamówiłam sobie drinka,zaś ciocia grała w cymbergaja. Moją uwagę przykuł chłopak,który szedł w nieznaną mi stronę. Barmanka podała mi drinka,był nawet dobry. ![]() ![]() ![]() Chwilowo poczułam się dziwnie. Zechciało mi się tańczyć na ladzie,i to zrobiłam. Po chwili się ocknęłam,i skoczyłam z lady. Ciocia grała w rzutki,zaprosiła mnie do gry,ale odmówiłam gry. Bardziej interesował mnie chłopak,który teraz grał w cymbergaja. ![]() ![]() ![]() Zauważyłam,że on mnie obserwuje. Przerwał grę,poszedł gdzieś w kąt,ja zaś nieśmiało podeszłam. Podałam mu rękę. - Hej,jestem Julia. - Ebenezer,miło mi. Zaczęłam małą gadkę-szmatkę. Kiedy skończyłam,zbliżył się do mnie,złapał mnie za ręce. - Jesteś naprawdę interesująca dla mnie osobą. Nie żałuję,że cię poznałem. Na twarzy pojawiły mi się rumieńce. To,co on powiedział,było dla mnie ogromnie miłe. ![]() ![]() ![]() ![]() Poczułam,że między nami jest mały flirt. Lecz nagle Ebenezer posmutniał. - Jednak żałuję,że się niedługo nie spotkamy. Planuję wyjechać z Bridgeport. Zabolało mnie serce. Nie chciałam,żeby on pojechał.Spróbowałam go pocieszyć. - Proszę,nie wyjeżdżaj. Zresztą i tak bez ciebie było by mi smutno. Zauważyłam na jego twarzy uśmiech. Zazwyczaj był chyba zaskoczony,co na końcu powiedziałam. ![]() ![]() ![]() Niestety,romantyczny moment przerwała ciocia,która wołała mnie. Pożegnał mnie,przytulając mnie. Odeszłam,zaś on był chyba w siódmym niebie. Gdy podeszłam,ciocia zaczęła coś gadać,ale ciągle miałam w głowie Ebenezera. Chyba się w nim zakochałam.Kiedy ciocia zjadła naczosy,uściskałam ją przyjaźnie,i podziękowałam za fajnie spędzony z nią dzień. ![]() ![]() ![]() ~~~~~~~~~~ Nie śpicie przypadkiem ? ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2240 |
Zarejestrowany: 21.09.2011
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta
Postów: 55
Reputacja: 10
|
![]()
Rodzina Healy
Carly i Aubree stały się dzieciakami szkolnymi . Ohh jak one szybko rosną ![]() ![]() ![]() Dziewczynki, mimo iż są bliźniaczkami, mają zupełnie inne charaktery. Carly jest spokojną dziewczynką o artystycznej duszy, za to Aubree jest odważną fanką sportu ![]() Valencia robi śniadanko dla całej rodziny. ![]() Przy śniadaniu, Valencia i Noel mówią dziewczynkom o swojej decyzji - Carly i Aubree pojadą do szkół z internatem. ![]() Carly zaprzyjaźniła się z Milką ![]() ![]() Milka stała się dorosłym konikiem ![]() ![]()
__________________
@mod: nieregulaminowa sygnatura |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 12 (0 użytkownik(ów) i 12 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|