08.12.2012, 08:53 | #51 |
Zarejestrowany: 10.06.2012
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 519
Reputacja: 22
|
Odp: Historyjki Kjalvör
Nie wiem czemu Katniss nie ma powodzenia, jest bardzo ładna
O matko, lesbijki Hinrika bardzo mi się podoba, strasznie ładni Ci Twoi simowie Strasznie podoba mi się figura Marli. Muszę przyznać że całkiem oryginalna suknia ślubna. A te tancerz jest całkiem całkiem, fajne ciało ma
__________________
|
|
09.12.2012, 14:22 | #52 |
Zarejestrowany: 19.06.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 292
Reputacja: 10
|
Odp: Historyjki Kjalvör
Odcinek 11 Kobieta z zafascynowaniem dotknęła opuszkami palców niesamowite zdobnienia, kiedy lampa zabłysła trzęsąc się i wydobył z niej się świecący dym, przypominający istotę. Torbę odrzuciła gdzieś na bok, wprowadzona w trans swoim znaleziskiem.-Czego ty pragniesz, tylko ty wiesz, Odgrzeb z pamięci swe wszystkie marzenia, pomyśl czego naprawdę chcesz, a potem wypowiedz swe 3 życzenia. Po chwili przelewający się przez powietrze dym, uformował się w widoczną już, cielesną istotę. Niebieski stwór widocznie próbował przybrać surowy wyraz twarzy, ale efekt psuły śmiejące się ślepia. Uniósł ręce, kontynuując swój monolog tubalnym głosem. -Przemierzam nieznane dotąd doliny, spełniając ludzkie sny i pragnienia, bo jestem dżinem z innej krainy, a one są sensem mego istnienia. Kobiecie nie trzeba było dwa razy powtarzać. Dobrze wiedziała co musi zrobić. Wręcz .powinna to zrobić. No więc Hinriko. Nadszedł moment twego wyboru. Czego tak naprawdę chcesz? Kobieta, jako kochana duszyczka, postanowiła poprosić o to, co jej tylko przyszło do głowy. -Ja...- zaczęła niepewnie- proszę o pokój na całym świecie, by był bezpieczny dla mojej rodziny i wszystkich innych ludzi...- powiedziała pewniejszym głosem. Wtedy z jej palców zaczęły wydobywać się małe iskierki, świecące drobiazgi zaczęły otaczać kobietę i po chwili unosiła się do góry, wraz z tym parzącym ustrojstwem. Kiedy opadła, wyraz twarzy dżina zdecydowanie spogodniał. -Przepraszam Hinriko Hori, za ten cały cyrk z wierszykowaniem i tak dalej, bez tego moje czary słabną- wyjaśnił jej z uśmiechem.- Chyba cię nie wystraszyłem, co? -N...nie...- Hinrika próbowała przekonać się do łagodnej wersji dżina.- Ja, byłam trochę oszołomiona. Czyli... to już? Ten pokój na świecie... -Oczywiście. Twój szlachetny czar, można powiedzieć, że odsunął od wszelkich przywódców i prowokatorów wszelkie agresywniejsze zamiary. Masz jeszcze dwa życzenia. Możesz poprosić o wszystko. Ale musisz poczekać, aż moja moc się zregeneruje. Póki co, rozumiesz, muszę odpocząć. -D... dobrze- kobieta chciała coś powiedzieć, ale nie była pewna czy jej wypada. Po chwili wahania. -Czy... mogłabym przeprowadzić z tobą wywiad do lokalnej gazety? -Jesteś redaktorką, no tak! Hahaha! No oczywiście! Tak więc, prawie do północy Hinrika spisywała w swoim notesie wszystkie odpowiedzi dżina na jej pytania. Kiedy skończyła, nie posiadała się z radości. To będzie temat miesiąca! Po skończonym wywiadzi, poprosiła o chwilę i podeszła do wielkiej skały, gdzie leżała jej torba. Po chwili wyjęła z niej średniej wielkości prezent ślubny, który dostała od koleżanki z pracy. -Tu są moje ulubione czekoladki, dostałam już ich chyba z dziesięć. Proszę, to bardzo miłe, że spełniłeś moje życzenie i zgodziłeś się na wywiad. To dla ciebie. Dżin był naprawdę, naprawdę, naprawdę zdumiony. Przyjął prezent ze wzruszeniem i rozpłynął się razem z nim w powietrzu. Kiedy Hinrika wróciła do domu, Xavier leżał w ubraniu na łóżku, pogrążony w lekturze. Kobieta stanęła w drzwiach z zalotnym uśmieszkiem. -Czekałeś na mnie?- spytałą unosząc brew. Xavier uniósł wzrok znad książki i uśmiechnął się pod nosem na widok panny młodej. Odłożył książkę na stolik nocny obok niego, nie odrywając wzroku z dziewczyny. Ta położyła się obok niego, racząc namiętnym pocałunkiem. Po chwili jednak odsunęła go od siebie. -Proszę o chwilkę cierpliwości- powiedziała zadziornie i wymsknęła się do łazienki. Po wzięciu kąpieli, wróciła do Xaviera. -Tego nie potrzebujemy- zachichotała zdejmując jego koszulkę. W tym czasie Katniss i Caleb szli już spać. Wtedy do Katniss zadzwonił telefon. -Halo? -Cześć Katy, tu Lindsay, to prawda, że pani Murray skonfiskowała nam ostatnio jajka, ale to powód żeby nie odbierać telefonu?- spytała Linzi, na co Horiównę zamurowało. -Em... Lin, o czym ty właściwie mówisz?- spytała swoją starszą koleżankę. -Twój braciak nie odbiera ode mnie telefonów- oświadczyła z wyrzutem. -A, to! Calebowi się rozładował telefon. Ale mogę mu cię podać- zaproponowała i wpadła do pokoju brata.- Caleb, Linzi do ciebie. -Hej Chlebie!- pisnęła Lindsay. -Hej Lizaku, co tam? -Mam propozycję. Oczywiście nie do odrzucenia. Na rogu, przy biurowcu otworzyli spelunkę. Co powiesz na mały wypad w piątek?- spytała łobuzersko, Caleb mógłby się założyć, ża tak się w tej chwili uśmiechała. -No pewnie! To ja po ciebie wpadnę, okej? Tak koło... dziewiętnastej? -Cudnie. Ej Caleb, jak się nazywa Japoński złodziej flamastrów? KosiMazaki! -Dobre! A co robi mały kościotrup na plaży? Bawi się łopatką! Oboje przez chwilę chichotali, po czym się pożegnali, a Lindsay rozłączyła. Caleb jeszcze przez chwilę wpatrywał się z uśmiechem w telefon, póki Katniss mu go nie zabrała. Przy okazji możecie zaznajomić się z tym oto panem, który pojawi się w następnym odcinku. Kim może być jegomość? |
09.12.2012, 14:55 | #53 |
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
|
Odp: Historyjki Kjalvör
Fajna ta historia z Dżinem i jaka dobra ta Hirinka dla całego świata chciała pokoju i miłości, pięknie z jej strony, gdyby to w realnym świecie było możliwe...
Może mały dzidziuś będzie z tego przytulania z mężem? Fajnie by było. Czekam na następny odcinek a co do tego gościa to niestety nie wiem.
__________________
|
09.12.2012, 18:44 | #54 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
Odp: Historyjki Kjalvör
Niesamowite, po prostu niesamowite. Nie wiem jak to zrobiłaś, ale sprawiłaś, że polubiłam suchary, to niewiarygodne Chleb i Lizak naprawdę do siebie pasują, czekam na więcej..
I też chcę dzieciaka dla Hinriki
__________________
Mam łopatę.
|
09.12.2012, 19:13 | #55 |
Zarejestrowany: 30.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 314
Reputacja: 10
|
Odp: Historyjki Kjalvör
Hinrika matką? Ciekawe
Spodobała mi się akcja z Dżinem Czekam na next!
__________________
Im więcej wiesz, tym więcej pozostaje do poznania i wciąż tego przybywa.
|
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|