![]() |
#241 | ||||||
Zarejestrowany: 30.01.2007
Skąd: Βιέννη
Płeć: Kobieta
Postów: 576
Reputacja: 12
|
![]()
Ten początek kompletnie mnie zaskoczył. Myślałam, że to jakiś wyrywek z przyszłości. Nawet dochodziłam, czy Alec jest synem Iana, czy jednak Troy'a. W ogóle w mojej głowie zrodził się już scenariusz Emmy, która będąc w depresji nie była w stanie zajmować się synem, więc oddała go pod opiekę (jego) babci, ale nie było o tym żadnej wzmianki... Ogólnie chłopiec wyglądał mi na bardziej podobnego do Iana, a jednak szala i tak przechylała się na stronę tego drugiego. No i ta wzmianka o widmo... xD
No, a teraz błędy: Często enter był w nieodpowiednim miejscu, no ale oj tam. Jakoś nie razi to bardzo w oczy ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
W każdym razie... zaskoczyłaś mnie. I to tak bardzo, bardzo pozytywnie. Szczerze mówiąc spodziewałam się, że pod tą "maską" Ian'a kryje się ktoś inny, ale nie myślałam, że w takiej postaci. Poza tym... NOWY REKORD! 10 minut bez kłótni xD A Emma zaakceptowała nawet bakterie Ian'a - to też jakiś postęp ![]() Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek, pozdrawiam Sandra
__________________
Tragedy is when I cut my finger. Comedy is when you walk into an open sewer and die.
- Mel Brooks Ostatnio edytowane przez Sandy : 06.10.2009 - 21:14 |
||||||
![]() |
![]() |
|
![]() |
#242 |
Zarejestrowany: 29.10.2008
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta
Postów: 953
Reputacja: 10
|
![]()
Hm.. Dzięki Sandro.
![]() Pogubiłam się przy... ' ( jego) babci' itp. ![]()
__________________
Well well well...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#243 | |
Zarejestrowany: 30.01.2007
Skąd: Βιέννη
Płeć: Kobieta
Postów: 576
Reputacja: 12
|
![]()
Miałam na myśli, że Alec'em zajmuje się jego babcia - matka Emmy.
Cytat:
![]() Skoro nic nie chcesz powiedzieć to poczekam cierpliwie (lub nie) na wyjaśnienie w kolejnym odcinku (albo jeszcze późniejszych) ![]()
__________________
Tragedy is when I cut my finger. Comedy is when you walk into an open sewer and die.
- Mel Brooks |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#244 |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 4,025
Reputacja: 18
|
![]()
Hm... No cóż ja mogę powiedzieć?
![]() Chyba tylko tyle, że odcinek cudny... Brak słów ![]() 10/10 |
![]() |
![]() |
![]() |
#245 |
Zarejestrowany: 23.08.2007
Skąd: Spod oka mistrza i łuku amora
Płeć: Kobieta
Postów: 2,256
Reputacja: 10
|
![]()
Przeczytałam, ale rozpisywać się nie będe, bo, może zauważyłaś nie lubię. Ale:
1. Nie przeczytałam paru pierwszych odcinków, ale i tak nie pamiętam żadnego chłopca. 2. Notabene, jego imię momentalnie skojarzyło mi się z 'palec';p 3. Yan, Yan, Yan 4. Ten cały Blake mnie irytuje, nie spodobał mi się od początku 5. Popracuj nad zdjęciami, bo to również ważna część FS 6. Mam taki sam Brooklyn w pokoju co Yan, tylko nie jako tryptyk a fototapetę ![]() To by było na tyle, odcinek mi się bardzo podobał, błędów nie będę wytykać, bo inni to już zrobili. |
![]() |
![]() |
![]() |
#246 | ||
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Fabuła. Sen jest bardzo ciekawym wątkiem. Tak skojarzył mi się z moim AND2. Popatrz, ile podobieństw! Cmentarz, to po pierwsze. Po drugie, u mnie Lily towarzyszyła Tania T., u Ciebie jest Emma z małym Aleciem (wspólny czynnik- dzieci bohaterek). Poza tym- na grobach swoich tatusiów. Jak zapewne pamiętasz, Lily jeszcze nie wiedziała, że to będzie grób jej męża... (czyżby w "Why me?" miałoby być podobnie? ![]() I znowu niemiłosiernie długo. Tak jak ja lubuje się w krótkich odcinkach, Ty jesteś moim przeciwieństwem. Ogólnie, jeśli idzie o akcję, zaskoczyłaś mnie, gdyż spodziewałam się jakiejś konfrontacji (mam nadzieję, że to było do tego odcinka, tzn. czy do cz.11 przypisałam sobie tą konfrontację) między naszą dwójką ![]() ![]() Martwi mnie to, że nie ma jak dotąd żadnego przełomu jeśli chodzi o wzajemne relacje Emmy i Iana. Ich obojętność wobec siebie ciągnie się i ciągnie... Mam nadzieję, że dożyję punktu kulminacyjnego ich znajomości, który, mam nadzieję, będzie konfrontacją (eh, znowu zbytnio nawiązuję do swoich dzieł ![]() O zdjęciach nie wspominam bo wiesz, że są świetne ![]() ![]() 10/10 EDIT: Chyba w tytule jest błąd. W dosłownym tłumaczeniu brzmi to "część jedenaście". "Eleventh" (liczebnik) załatwiłoby sprawę ![]() Ostatnio edytowane przez Liv : 07.10.2009 - 16:06 |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#247 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
MATKO MATKO MATKO
Mnie nie ma, a tu tyle... Haa, dzięki za dedykacje! Cóż, jeżeli zaakceptowała jego bakterie, to już tylko kilka chwil aż zaakceptuje go. <Ian> Blake (czy jak mu tam (śpiąca jestem, nie pamiętam)) jeszcze bardziej mi podpada. Toż to ma dziewczyna, czego chce od Emmy ![]() <dobra, kończę przeżywać, to już idiotyczne...> Język i zdjęcia <jak zwykle> świetne. Fabuła <ukłony> Dobra, Ty to wiesz. Jak zwykle na koniec; Czekam na następny! Ostatnio edytowane przez bubel-96 : 07.10.2009 - 16:26 |
![]() |
![]() |
#248 |
Zarejestrowany: 29.10.2008
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta
Postów: 953
Reputacja: 10
|
![]()
Hm. Dzięki dziewczyny za komentarze ; D
Invi - Alec występuje w końcu we śnie, więc Emme trochę on szokuje, bo wcześniej on nie występuję, nigdzie. Czyżbym podupadła w zdjęciach? ![]() to już druga osoba, która ma w nosie dawne odcinki! ;p A są one naprawdę ważne, jeżeli chodzi o przyszłe części. bubel - twoje przeżycia mnie interesują ^^ ( nie są idiotyczne, o nie). Liv - Dopiero teraz? - dopiero teraz zauważyłaś to ogromne podobieństwo? ( A wszystko zaczęło się od twojej PW, w której spytałaś mnie czy pewnego elementu nie uznam za plagiat) ![]() ![]() Co do grobu, fragment z literką 'T', może co poniektórzy się domyśli, że tu chodzi o Troy`a Winklera. Niedawno okazało się, iż nie. Już w cz. 9, napisałam ninth co okazało się błędem ;\ mnie także to dziwi.
__________________
Well well well...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#249 |
Zarejestrowany: 22.07.2009
Skąd: mazowieckie
Płeć: Kobieta
Postów: 1,070
Reputacja: 10
|
![]()
Czytałam wszystko od początku i szczerze mówiąc myslałam, że dostane oczopląsu, ale było warto ; p. Ostatni odcinek super. Rzecz jasna będe czytać dalej & czekam na nowe.
__________________
pensivelane here
![]() I can feel your heartbeat under your black, black leather In your gateway call, boy take me away forever |
![]() |
![]() |
![]() |
#250 | |
Zarejestrowany: 23.08.2007
Skąd: Spod oka mistrza i łuku amora
Płeć: Kobieta
Postów: 2,256
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
No widzę kilka niedociągnięć, chociażby zamiast tostów naleśniki, kilka wpadek typu noga w podłodze itp. Ale Yan mi się bardzo podobał w tym odcinku, powinnam mieć dość takich drani, a ten(chociaż fikcyjny) wciąż mnie wzrusza, Invidia, lecz się. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|