![]() |
#1791 |
Zarejestrowany: 19.11.2011
Skąd: zTęCzOwEjDoLiNy
Płeć: Kobieta
Postów: 288
Reputacja: 10
|
![]()
Ok wziełam się za tworzenie nowej rodziny: ojca i córki. I teraz pytanie do was: czy to ma być historia o ojcu,który wyrzywa się na córce za jej odmienność (mała jest wampirem) czy przeciwnie-stara się ją ochronić przed złymi ludzmi i bardzo ją kocha ?
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#1792 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
@Marl 89 - zrob taka historie, ktory bys sama chciala zrobic i grac wedlug niej
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1793 |
Zarejestrowany: 19.11.2011
Skąd: zTęCzOwEjDoLiNy
Płeć: Kobieta
Postów: 288
Reputacja: 10
|
![]()
Hm..coś mi już kiełkuje w głowie
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1794 |
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
|
![]()
@sebi - Wiesz co, historia eyvee jest jedną z najlepszych. Według mnie. I kilku innych forumowiczów.
A tak wogóle, to ja mam do Was pytanie. Ile dni żyją wasze simy?? Robię reinstalkę, a nigdy nie grałam z włączonym starzeniem, więc może mi ktoś doradzić? ![]()
__________________
Klichael & Mika
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1795 |
Zarejestrowany: 30.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 247
Reputacja: 10
|
![]()
Marl, a nie da się odzyskać save? W jaki sposób zapisujesz? Bo jeśli przez 'Zapisz', to gra, zanim to zrobi, to robi backupa save'a -może na tym backupie jest wszystko w porządku? Chciałabym, byś odzyskała tamtą rodzinkę, bo byłam bardzo ciekawa ich historii, zwłaszcza, że nieszablonowo prowadziłaś historię (np. to, że Roshan nie był z Tulą)
A na przyszłość próbuj na kilku save'ach grę zapisywać (np. gra 1, gra 2, gra 3), żeby, w razie czego, można powrócić do zapisu, który błędów nie ma (tyle tylko, że tak zapisana gra nie będzie miała backupa). Eyvee, ja bym ci radziła nie odpowiadać na zaczepki Sebi - niby wszystko wie, rozumie, a wysłowić się nie potrafi i dokładnie powiedzieć co ma na myśli ![]() I co do osób 'dodam swoją rodzinkę, choć ona i tak nikogo nie obchodzi' - tak się składa, że wiele osób czyta WSZYSTKIE historie, a nie kilku wiodących osób. Tyle, że część się dzieli najbardziej zapamiętanymi wrażeniami, a część pisze 'do wszystkich' swoje wrażenia, bo wymieniać każdą osobę z osobna... Sporo roboty, nie? Poza tym, czy wasze działanie nie ma przypadkiem na celu wywołanie fali sprzeciwów o treści 'to nie prawda, ja czytam wasze historie!' itd.? Weźcie też pod uwagę to, że takie komentarze mogą zranić wiernych fanów waszych historii. I zastanówcie się też, czy czasem pochwał nie ma, bo je ignorowaliście? Na moje wypowiedzi głównie Eyvee odpowiadała, więc też i najchętniej jej zdjęcia komentuję - jest odzew, jest sens chwalenia ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1796 |
Zarejestrowany: 18.03.2011
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 579
Reputacja: 10
|
![]()
Eyvee, jesteś moją boginią
![]() ![]() ![]() widzę , że się nawiązała dyskusja o ścianach ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1797 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
@Ja czytam kazda historie, bo uwielbiam simsy i opowiesci, sprawia mi radosc tworzenie i pokazywanie mojej histori, jak i ogladanie oraz czytanie opowiesci innych forumowiczy^^, tutaj mozna je przedstawic w latwy sposob - nie trzeba byc zadnym literatem, znakomitych fotografem czy malarzem
![]() btw. jakbym miala skaner lub oryginalnego paint toola to bym ich narysowala, ale tak to dupa, bo tez juz o tym myslalam podobnie jak ty Catti xD @ja mam niebieksie sciany, ale malo co widac niebieksiego jak wszedzie obrazki namalowane i szaf tez nie widac, bo tez pelno malowidel, zreszta jak drzwi xD hehe Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathi powrocila do domu Natsu. Nic sie tutaj nie zmienilo, wszystko zostalo po staremu, nawet sama z siebie zaczela sprzatac z przyzwyczajenia... ![]() Postanowila kupic mala zlota rybke i sie nia opiekowac - bedzie miala komu sie wyzalic z problemow. ![]() Jak sie okazalo Natsu zajal sie pozostalosciami firmy po ojcu, by znowu dzialalnosc preznie sie rozwijala. Chlopak takze zajal sie "bylymi pracownikami", ktorzy ukradli jego majatek, wykorzystujac fakt, ze byl malym dzieckiem - ale teraz to sie zmienilo. ![]() ![]() Cathrine oczywiscie miala chwile zawachania, gdyz nie byla pewna co do swojej decyzji wyjazdu... ![]() Rudowlosa odwiedzila park, ktory bardzo lubila i miala z nim wiele dobrych wspomnien. ![]() Znalazla i usiadla nawet na starej lawce, gdzie miala spedzic noce bedac bez dachu nad glowa i gdzie jej zycie sie zmienilo wraz z przybyciem Natsu. ![]() Trzeba bylo sie jednak obudzic i wrocic do rzeczywistosci - przygotowywanie obiadu teraz przychodzilo Cathi z latwoscia. ![]() Dni mijaly, a nic sie nie zmienilo...Nastu dalej byl zajety swoimi sprawami, ona zajmowala sie domem i nie miala nawet kiedy z nim pogadac, a jak juz to ja splawial brakiem czasu... ![]() Wkoncu Cathi postanowila pogadac z Natsu o tym co sie stalo, dlaczego chcial by tu wrocila, jak ja znalazl i czy te oswiadczyny to byl tylko pretekst do powrotu... ![]() On oczywiscie niczym sie nie przejal, stwierdzil, ze musial ja znalezc bo jak sama mowila przeciez musiala splacic swoj dlug, jakby tak mogl zostawic swoja pomoc domowa?... - dokuczal jej Natsu. ![]() Cathi podejrzewala ze tak powie i zapytala czy on w ogole sie zmienil? Moze i go zostawila, ale to nie przez to, ze sie od niego odwrocila...zreszta...Cathi dala temu spokoj i wrocila do swojego pokoju. ![]() ![]() Lecz Cathrine tak naprawde nie wiedziala co tak naprawde mysli Natsu... "Ech...jak zwykle nic nie rozumie..." - myslal blondyn. ![]() Cathi polozyla sie na lozko i duzo myslala o Natsu. Czy on naprawde nic sie nie zmienil? Czy te swiadczyny byly tylko pretekstem i zabawial sie jej kosztem? Co on w ogole o niej mysli? Moze i jest irytujacym i niekiedy denerwujacym egoista, ale...przeciez mogl jej nie ratowac nad stawami..wiec dlaczego to zrobil? Dziewczyna ciagle rozmyslajac nad wszystkim...zasnela. ![]() Nastepnego dnia dla poprawy nastroju Cathi poszla sie wykapac w basenie za domem Natsu. ![]() Lecz po sniadaniu cos przykulo uwage Cathi - Nastu odebral telefon i rozmawial z kims....ale nie bylo to normalna rozmowa. Obawiala sie najgorszego... ![]() Natsu sie szybko ubral i chcial wyjsc, ale Cathrine go zatrzymala pytaja sie dokad idzie. Blondyn spojrzal na dziewczyne i po chwili powiedzial, ze musi sie zajac pewna "sprawa" z klopotliwym pracownikiem jego firmy. Cathi zamurowalo. Czyzby znowu walczyl tak jak kiedys? Tamto zdarzenie nie nauczylo go czegos?! ![]() Nagle pod wplywem impulsu Cathi zatrzymala Natsu, blagajc go by ten nie szedl, ze wie jak ta jego "sprawa" bedzie wygladac. Martwila sie, ze znowu stanie sie to samo, a nie chce ponownie tego przezywac i myslec, czy wroci caly czy nie. ![]() Natsu byl zaskoczony reakcja Cathi, ktora nawet zaczela sie trzasc ze strachu mowiac cos za jego plecami... ![]() Po chwili Natsu odwrocil sie i zapewnil Cathi, ze wie co robi, ma mu zaufac, nie martwic sie i uspokoic, gdyz wroci w mgnieniu oka nawet nie zadrapany ocierajac policzki dziewczyny. ![]() Uspokojona Cathi nie wiedziala czemu, ale puscila Natsu, majac nadzieje, ze dotrzyma slowa...wkoncu musi mu wreszcie zaufac, by ten zaufal jej. Juz sama nie wiedziala jaka osoba jest Natsu - raz jest irytujacym egoistycznym dupkiem, a raz troskliwym facetem... ![]() ![]() A i bonus dla ciekawskich: Tak wyglada oryginalny Natsu z mangi xD wiem, ze moj sim nie podobny, no ale sie staralam :p... ![]() Ostatnio edytowane przez eyvee : 03.01.2012 - 15:05 |
![]() |
![]() |
![]() |
#1798 |
Zarejestrowany: 12.01.2009
Skąd: Mystic Falls
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 1,416
Reputacja: 10
|
![]()
eyvee nie przejmuj sie, ja kocham twoje historie
![]() Bez zbędnych wstępów. ![]() Susan wiedziała, że musi wstać i iść do pracy - w końcu to jej pierwszy dzień. Pragnęła w przyszłości zostać uznanym lekarzem, nie chciała skończyć tak jak jej rodzice, więc wstała z ociąganiem, ubrała się i wyszła na dwór. ![]() I doznała szoku! Przed jej drzwiami stał nikt inny jak Seth Ventura. Bardzo się ucieszyła. ![]() Od razu go przytuliła, kiedy nagle oprzytomniała, przecież on zniknął dwa lata temu, zostawił ją bez słowa wyjaśnień, oprzytomniała i go puściła. ![]() Poczuła wściekłość. Był jej jedynym przyjacielem, tylko on rozumiał, co czuła mając rodziców alkoholików, ponieważ był w takiej samej sytuacji. - Jak możesz po dwóch latach tutaj tak po prostu przychodzić? I skąd masz mój adres?! - cała aż drżała od wściekłości. - Zawsze chciałaś tutaj mieszkać, ciągle o tym mówiłaś. - odpowiedział z ironicznym uśmieszkiem. Cały Seth, nic się nie zmienił, pomyślała. Widząc jej smutną minę, powiedział: - Przepraszam, wytłumaczę Ci wszystko jeśli mi pozwolisz. - Ehh, no dobrze... - powiedziała, w końcu to Seth. - Ja muszę iść do pracy. ![]() ![]() Kiedy Susan poszła do pracy, Seth od razu wszedł do domu i kłapnął na łóżko. XD ![]() Dopadły go wątpliwości i postanowił zadzwonić do Doriana, nie był pewien czy sobie poradzi... Przyjaciel powiedział, że przybędzie na następny dzień. ![]() ![]() Przepraszam, że tak krotko, ale muszę wszystko przygotowac. XD Efekt nudow. >D
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1799 |
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
|
![]()
Rosemarie - Zapowiada się fajnie
![]() A tak wogóle, to zrobiłam reinstalkę, przed którą zapisałam wszystkie rodzinki w Skrzyni Rodzin z domami, i jakoś po reinstalce nadal je mam ![]() ![]()
__________________
Klichael & Mika
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1800 |
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
|
![]()
florie - Dzięki
![]() ![]() Stephenowa - Dzięki, myślałam że nikt jej nie lubił ![]() ![]() A tak wogóle, to sebi27 - Nie żeby wszyscy tutaj byli jakimiś wielkimi fanami Mangi, bo na przykład 2 miesiące temu, to ja nie wiedziałam co to jest. A według mnie japońskie simy są śliczne, ale każdy ma swoje zdanie. ![]() suomii - Wiesz co, lepiej być mądrzejszym ( Nie mówię że ktoś tutaj jest głupi, bo nikogo nie znam. ) i się nie kłócić. Niech każdy myśli i pisze co chce, i tak nie zmieni Twojego zdania ![]() ![]()
__________________
Klichael & Mika
![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Miscellaneous : 03.01.2012 - 20:23 |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 7 (0 użytkownik(ów) i 7 gości) | |
|
|