The Sims 4 - komentarze do newsów

[Malfurion]

Co do postepu historii, to tez uwazam, ze lepsza opcja jest kiedy miasto zyje swoim zyciem. Natomiast, jezeli mamy kilka swoich ulubionych rodzinek i nie chcielibysmy by simy w tych rodzinach dorastaly itd podczas grania inna, to mysle ze dobrym rozwiazaniem bylo by oznaczenie tych rodzin i wylaczenie im postepu, podczas gdy reszta miasta normalnie by "szla z czasem". Cos na zasadzie "wyjatku od reguly"

[Cytryśnia]

Jeśli tak będzie, to się mocno wkurzę Moim zdaniem to zupełnie bez sensu, że cała okolica jest zamrożona, oprócz aktualnie kierowanej rodziny. Myślę, że najlepsze byłoby tutaj rozwiązanie z TS3 - czyli opcja włączenia/wyłączenia postępu historii. Każdy miałby wtedy swój ulubiony tryb i nie byłoby problemu W dwójce ciągle były jakieś problemy z niestarzejącymi się dziećmi/nastolatkami, które były miastowymi, bo nasz sim dorósł, a one na zawsze pozostawały młodziutkie i nie dało się wziąć ślubu

Mnie tez to wkurza w dwójce, zwłasza jak jest duża rodzina: najstarsza córka ma małe dziecko od kilku tygodni, jej brat skończył studia, a najmłodsze dziecko emerytów, którym daleko do śmierci ma trójkę dzieci :/ albo to, ze sim X zna praprapradziadka sima Y
no i fajnie byłoby jakby to inni simowie, którymi NIE sterujemy zapraszali nas do siebie na swój ślub/urodziny/po prostu do domu
i na pogrzeb!

[Mamełe]

Napisał Don

Co do postepu historii, to tez uwazam, ze lepsza opcja jest kiedy miasto zyje swoim zyciem. Natomiast, jezeli mamy kilka swoich ulubionych rodzinek i nie chcielibysmy by simy w tych rodzinach dorastaly itd podczas grania inna, to mysle ze dobrym rozwiazaniem bylo by oznaczenie tych rodzin i wylaczenie im postepu, podczas gdy reszta miasta normalnie by "szla z czasem". Cos na zasadzie "wyjatku od reguly"

Zgadzam się, to byłoby dobre rozwiązanie (jeszcze wybór opcji jakie by blokowało, czy strarzenie, awanse i tak dalej). Najbardziej mnie irytowało, że jak przełączyłam grę na inną rodzinę, to wcześniejsza po kilku dniach się przeprowadzała albo wręcz stawała się bezdomna (znikali na pustej działce)

[anie_1981]

Mnie nadal interesują wymagania. Mój obecny komp jest super, ale ma już ze 3-4 lata, no a Simsy zawsze miały kłopoty z wydajnością i to już od jedynki. Trójka mi się wlecze i to wcale nie wina kompa, ona po prostu tak ma. Gdyby była szansa, że czwórka kulnie się na moim kompie, to mogłabym spróbować, ale granie na minimalnych ustawieniach graficznych nie wchodzi w ogóle w grę, wymagająca jestem

[Kerbi]

Napisał anie_1981

Mnie nadal interesują wymagania. Mój obecny komp jest super, ale ma już ze 3-4 lata, no a Simsy zawsze miały kłopoty z wydajnością i to już od jedynki. Trójka mi się wlecze i to wcale nie wina kompa, ona po prostu tak ma. Gdyby była szansa, że czwórka kulnie się na moim kompie, to mogłabym spróbować, ale granie na minimalnych ustawieniach graficznych nie wchodzi w ogóle w grę, wymagająca jestem

Kłopoty z wydajnością w jedynce? Przecież ta gra chodziła idealnie Dopiero w dwójce, po pojawieniu się widoku 3D, zaczęły się problemy... Klikasz na najszybsze tempo, a tu ci ledwo co przyspiesza I zgadzam się, że to nie wina kompa, bo mimo posiadania o wiele lepszego sprzętu, niż wymaga tego TS3, nadal mam tnącą się grę. A przyczyną jest po prostu optymalizacja, która leży i kwiczy w tej części. Mam więc nadzieję, że przy TS4 poświęcą na nią więcej czasu i będziemy mogli cieszyć się grą bez głupich spowolnień i długo wczytujących się tekstur.

A wracając jeszcze do tematu aut... Można zobaczyć jedno na gameplayu, przejeżdża za oknem w ok. 5:14

tutaj kilka zdjęć bezpośrednio z gry http://www.simtimes.de/unsere-sims-v...om-2013-14093/

i jeszcze kilka fajnych informacji http://sims.arhn.eu/2013/08/nota-prasowa-o-the-sims-4/

[Caesum]

Jezu, czemu wszystkie simy muszą mieć koniecznie uniesione brwi i ten dzióbek? Btw, te simy wyglądają jak wklejone w tło(i pewnie są).

[Ashley_Tisdale]

Te zdjęcia z gry wyglądają strasznie.. Krajobraz z tyłu wygląda jak jakiś bajowy świat z gry dla małych dziewczynek ;/ Jeżeli tak to ostatecznie będzie wyglądało to chyba nie kupię.. Nie umiałbym grać w takiej bajkolandii.. O wiele gorsze od Sims 3 i nawet od 2-ki, która lepiej się prezentowała.

Napisał Mamełe

Naprawdę wydawało ci się, że ta część za rok będzie taniej niż podstawa TS3 pięć lat temu? Niestety wartość pieniądza w czasie się zmienia i taniej można mieć tylko coś starego technologicznie, połączenia komórkowe i internet.

Tak ale nawet teraz masa gier premierowo kosztuje góra 149,99 a nie tyle.. kto im za tyle to kupi? Nawet Simcity w dniu premiery można było znaleźć za 129,99.. nawet dodatkowo z dodatkiem do TS3 za 29,99.... EA tylko czeka na takich jak ty, którzy zapłacą każde pieniądze ;o Poza tym nie radzę zamawiać teraz w pre orderze. Przy Simcity też początkowo cena była mega absurdalna coś ok. 200 zł i potem obniżyli, a ci którzy zakupili musieli płacić po starej cenie..

[Mamełe]

Napisał Ashley_Tisdale

Tak ale nawet teraz masa gier premierowo kosztuje góra 149,99 a nie tyle.. kto im za tyle to kupi? Nawet Simcity w dniu premiery można było znaleźć za 129,99.. nawet dodatkowo z dodatkiem do TS3 za 29,99.... EA tylko czeka na takich jak ty, którzy zapłacą każde pieniądze ;o Poza tym nie radzę zamawiać teraz w pre orderze. Przy Simcity też początkowo cena była mega absurdalna coś ok. 200 zł i potem obniżyli, a ci którzy zakupili musieli płacić po starej cenie..

To oczywiste, ze nie kupuje się gier na rok przed premierą, bo i po co, skoro i tak dostanie się wtedy, kiedy będzie w sklepach? W origin simsy zawsze były droższe niż w sklepach. Ja kupie na pewno w którymś z marketów lub w empiku wykorzystując bony, jakie czasem dostaję za wypełnianie ankiet przez internet, to będzie jeszcze troszkę taniej.
Do tego pewnie sprzedam swoje pudełkowe wersje TS3, to parę złotych również wpadnie.

Pamiętam jak dziś, że za pierwszą część simsów 15 lat temu (no 14, w 2000) zapłaciłam niemal 120 złotych a minimalna pensja wynosiła wtedy 500 złotych na rękę. Proporcje inflacji są zachowane a można nawet powiedzieć, że simsy relatywnie staniały.

Swoją drogą od pemiery TS4 zalezy czy kupię skok w przyszłość, bo jeśli czwórka wyjdzie w marcu, to już pewnie nie.

[Liv]

Powrcam z zaświatów

Napisał simka334player

Nie jakieś niuanse grafiki ale właśnie total control. To jest to co jest istotą simowania.

Po pierwsze to cześć! Wieki Cię nie widziałam na forum
Po drugie, jak do tego "total control" ma się rzeczona większa inteligencja i nastroje simów? Przecież one poniekąd zabierają gracza tą zupełną swobodę. Nastrój sima będzie miał przełożenie na jego zachowaniu, więc będziemy raczej robili wszystko, żeby przez przypadek go nie popsuć (no chyba, że ktoś planuje simów-smutasów ).

Ta maxisowa ekipa ma talent, to cos co sprawiło że dwójka była tak charyzmatyczna.

Słyszałaś może jak to wyglądało w przypadku innej gry, ostatnio wypuszczonej na rynek przez EAxis? Mam na myśli Sim City 5.
Pytam, bo nie wiem, czy mam rozwinąć ten temat, a "piątką" też się tak dość interesowałam

Napisał Alexandra

A skoro to ma być powrót do korzeni, to może będzie można stworzyć własny świat jak w TS2? To byłoby całkiem fajne.

Ja tylko na to czekam!

Napisał Kerbi

Moim zdaniem to zupełnie bez sensu, że cała okolica jest zamrożona, oprócz aktualnie kierowanej rodziny.

To jest dobre rozwiązanie dla tych, którzy grają cały czas tą samą rodzinką. U mnie by to już np. nie przeszło

Myślę, że najlepsze byłoby tutaj rozwiązanie z TS3 - czyli opcja włączenia/wyłączenia postępu historii.

No tak, zapomniałam o tej opcji! Myślę, że przy czwórkowej otwartej okolicy to jest taki "must have"

W dwójce ciągle były jakieś problemy z niestarzejącymi się dziećmi/nastolatkami, które były miastowymi, bo nasz sim dorósł, a one na zawsze pozostawały młodziutkie i nie dało się wziąć ślubu

Mody, mody...

Napisał Mamełe

No właśnie jestem ciekawa, co w takim przypadku ze skośnymi ścianami?

Ha, dobre pytanie! Jest sporo stylów w architekturze wykorzystujących skośne ściany.
To przemawia za tym, że zostawią "stary" system

Napisał Don

Natomiast, jezeli mamy kilka swoich ulubionych rodzinek i nie chcielibysmy by simy w tych rodzinach dorastaly itd podczas grania inna, to mysle ze dobrym rozwiazaniem bylo by oznaczenie tych rodzin i wylaczenie im postepu, podczas gdy reszta miasta normalnie by "szla z czasem". Cos na zasadzie "wyjatku od reguly"

Oooo, to już byłoby wgl idealnie

Napisał roiá

Mnie tez to wkurza w dwójce, zwłasza jak jest duża rodzina: najstarsza córka ma małe dziecko od kilku tygodni, jej brat skończył studia, a najmłodsze dziecko emerytów, którym daleko do śmierci ma trójkę dzieci :/

Z tym sobie można w sam raz poradzić... A przynajmniej mi się udawało

no i fajnie byłoby jakby to inni simowie, którymi NIE sterujemy zapraszali nas do siebie na swój ślub/urodziny/po prostu do domu
i na pogrzeb!

Byle z odpowiednim wyprzedzeniem - trzeba wystroić simów

Napisał anie

Mnie nadal interesują wymagania. Mój obecny komp jest super, ale ma już ze 3-4 lata, no a Simsy zawsze miały kłopoty z wydajnością i to już od jedynki.

Hm, spodziewane są raczej wyższe, niż przypadku TS3, aczkolwiek jakby fajnie działały na kilkuletnich komputerach (mój też jest w podobnym "wieku, co Twój), to bym się nie pogniewała

Napisał Kerbi

Dopiero w dwójce, po pojawieniu się widoku 3D, zaczęły się problemy... Klikasz na najszybsze tempo, a tu ci ledwo co przyspiesza

Ja miałam takie problemy dopiero, gdy liczba dodatków z neta i tych oficjalnych osiągnęła stan krytyczny. I mogę śmiało powiedzieć, że przy takim sprzęcie, jaki mam teraz i tylu dodatkach moja gra nadal działa w miarę płynnie 4gb RAMu robią swoje

Ojej, udzielaj się więcej na forum, a otrzymasz ode mnie nominację do Oka Saurona
Nadal czuję się nieprzekonana do tych aut

Ilona, świetne linki

Żywe sąsiedztwo – Wybieraj spośród kilku różnych środowisk, w których mają żyć Twoi Simowie. Dynamiczna grafika ożywi miejsce zamieszkania Simów.

Aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! Będzie patologia i telenowele <tańczy>

Napisał Szlachcic

Btw, te simy wyglądają jak wklejone w tło(i pewnie są).

Odniosłam to samo wrażenie.

Napisał Ashley_Tisdale

Te zdjęcia z gry wyglądają strasznie.. Krajobraz z tyłu wygląda jak jakiś bajowy świat z gry dla małych dziewczynek ;/

Zgadzam się w zupełności. W zasadzie tylko to psuje mój entuzjazm do tej gry. No i ten nieszczęsny Origin

kto im za tyle to kupi?

Podobno kryzys się kończy... Więc kupią.
Miejmy nadzieję, że w przypadku cenowej przesady fani zbojkotują grę. Gdyby gra okazała się warta uwagi, to sama mogłabym odłożyć kasę na nią i grać na legalu