![]() |
#1 | ||
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Mam problem z dyrciem szkoly prywatnej. Otoz jak wysiadzie z samochodu to pojawia sie taki napis:
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() |
|
![]() |
#2 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
na wszelki wypadek usuń na chwilę z ogródka również jacuzzi. powinno pomóc. |
|
![]() |
![]() |
#3 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#4 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
podobno jak sie ma jakuzi w ogrodzie to sie "obraza" .. choc u mnie stalo na wolnym powietrzu (na poziomie ogrodu) i sie nic ie stalo
|
![]() |
![]() |
#6 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
![]() ![]() ps. nie chcę nikogo wprowadzać w błąd z tym jacuzzi, ale u mnie, dziwnym zbiegiem okoliczności, to działało ![]() edit, z tego co wyczytałam, dobrze jest jak ogródek... no jakoś wygląda, czyli są w nim drzewa, a przynajmniej wejście do domu jest w porządku, żeby nie był za niski poziom "pokoju". no i okładzina na ścianach domu też się przyda. no i dach. edit2 - żeby dostać dodatkowe punkty, można podać dyrektorowi kawę lub drinka, oraz zaprosić go do jacuzzi (nie, to się nie gryzie z tym, co wcześniej napisałam, jako że można jacuzzi wstawić do pokoju ![]() Ostatnio edytowane przez rainne : 05.01.2005 - 22:05 |
|
![]() |
![]() |
#7 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A pamiętajcie że zawsze można zaprosić dyrektora drugi raz (najlepiej przez inną osobę) i wówczas przyjeżdza inny
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zarejestrowany: 02.10.2004
Postów: 372
Reputacja: 13
|
![]()
Albo może jak nic już nie działa, to wpisz kod moveobjects on i zaraz jak wysiądzie z samochodu i stanie na nogi, weź go do "ręki" i przenieś do jakiegoś milutkiego pokoju o full wystroju...albo przynajmniej żeby nie stał na dworze
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Witam,
wyczytalam, ze jak chce poslac dziecko do prywatnej szkoly, musze zaprosic na obiad Dyrektora... zaprosilam, przyjechal, ale zaraz uciekl, tzn. zniknal. Najpierw pojawia sie komunikat, ze Dyrektor wlasnie nadjechal, zeby mu moze pokazac dom itp... A potem On sobie odchodzi, nawet nie moge go przywitac. Czy ktos tez tak mial? Co robie zle? Probowalam go juz witac cala rodzinka i tez nie pomaga. Pokazuje sie napis, ze Dyrektor zastanawia sie, czy taka rodzinka plowinna miec cos wspolnego z powazna instytucja. Dlaczego? Pozdrowienia, Justyna |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|