Od premiery The Sims 3 minął już jakiś czas. W tym czasie do internetu napłynęły różne komentarze, oceny i recenzje. W większości(nie w całości) tego, co przynajmniej ja znalazłem, oceny są negatywne, niektóre osoby i fora uznają grę wręcz za bubel roku 2009. Zauważyłem, że wszystkie negatywne komentarze i oceny The Sims 3 są oparte na myślach nie oceniających grę, lecz bardziej na myślach oceniających różnice pomiędzy drugą, a trzecią odsłoną The Sims. Racja, niektóre rzeczy albo się nie zmieniły, albo pogorszyły się. Ale zaznaczam, że tylko niektóre. Warto spojrzeć na The Sims 3 od strony samej gry, jak gdyby to była pierwsza odsłona gry. Oczywiście, ponieważ jest to już trzecia część, gracze oczekiwali czegoś innego(a inne jest), czegoś... zrobionego z większym doświadczeniem, np. po tym jak panowie EA Games zrobili grę Spore. Wracając do innego spojrzenia na trójkę: Warto zauważyć, że samą frajdą powinno być to, iż można godzinami bawić się tworząc Simów, sterować nimi, zawierać przyjaźnie, budować wspaniałe domy z ogródkami, a następnie je urządzać, zarabiać pieniądze, mieć pracę, awansować, mieć dzieci, i wiele wiele innych. Mi osobiście wystarczają zmiany w The Sims 3, chociaż miło by było, gdyby nie było różnych wad, np. brak animacji wsiadania do samochodu lub na rower.

Ten post jest głównie dla osób, które nie są jeszcze przekonane do The Sims 3 i nie przekonał ich brak okienka loading

Co o tym sądzicie? Czy myślicie podobnie jak ja?