Kawałek nieba

obejrzalam na razie dwa odcinki, ale skomentuje i najwyzej potem zedytuje.
jest bardzo fajnie - nie przesadzasz: nie ma ani milionow zwiastunow, co sekundy innej muzyki, wymyslnej czolowki, jest po prostu serial. i to mi sie podoba!
jest kilka niedociagniec, czasem dialogi sa troche sztywne albo niektore sytuacje dosc dziwne - ja np. nie pojechalabym w niewiadome z obcym facetem ;D no ale rozumiem, ze to tylko serial, nie wszystko musi byc idealnie wiarygodne. albo po prostu nie kazdy ma takie opory.
montaz spoko, w jakim programie robisz? ; )
fabula tez ciekawa, taka lekka i pogodna, idealna na serial obyczajowy. no, zatem podsumowujac: jak na debiut jest naprawde swietnie, ogolem (porownujac do innych seriali, choc w trojce to chyba pierwszy jaki widze!) bardzo dobrze, ciekawie, ladnie zmontowane.
ide ogladac pozostale czesci, pozdrawiam.



aha, zapomnialam o najwazniejszym, masz jeden minus! muzyka w pewnym momencie sie urywa, i ostatnie sekundy (a nawet ponad pol minuty!) leci w ciszy - to irytujace, moglas dodac potem inna muzyke :>

@edit. dokonczylam ogladac te odcinki i mam wciaz pozytywne odczucia. czekam na dalsze losy bohaterki.
rozumiem problem z yt - tez kiedys tak mialam, no i skoro tak, to wybaczam ta urwana muzyke ;p