![]() |
#11 | |||||||||||||
Guest
Postów: n/a
|
![]()
O, jest. W takim razie czytamy.
Na początku nie wiadomo, z czyjego punktu widzenia opisywana jest historia i to wydaje się takie z deka dziwne. Żadnych pomocnych czasowników, czy czegoś. I potem pojawia się "zobiłam". Czyli narratorką będzie jakaś dziewczyna. Zaskoczyłaś mnie, tyle powiem. xD To co mi się rzuciło w oczy w tekście przed pierwszym ze zdjęć, to odrobinkę zbyt wielka ilość słówka "jest". I mamy też nieco powtórzeń, ale nie okazują się one jakieś rażące, a i swobodnie można stwierdzić, że trzeba się wczytać naprawdę głęboko, by móc uznać je za coś nie na miejscu, coś niepoprawnego. Dobra. Kontynuujmy lekturę. Przy "przemówieniu" nie można się nie uśmiechnąć. Co do nieścisłości, błędów, które udało mi się wyłapać: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I nie, nie będę dalej się czepiać przecinków, bo żaden ze mnie - jak już wspominałam - w tej kwestii autorytet. No nic. Poczytaj sobie to. Mnie nie pomogło, ale nie zagłębiałam się w to jakoś specjalnie. Proszę: http://piorem-feniksa.blog.onet.pl/2...558,index.html Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Gdy przeczytałam o tym, że Max zastanawia się, czy jej przeznaczeniem było znaleźć kamyk, z deka mnie zatkało. Jakoś nie wydaje mi się to takie do końca normalne. Gdybym ja dostrzegła jakąś błyskotkę na ulicy, to z pewnością nie zaprzątałabym sobie głowy tym, jakie to tajemnicze siły mnie do niej przywiodły. xD Chyba, że Max taka po prostu jest. Cytat:
Cytat:
Oczywiście numer blondyna był ostatni, bo jakżeby inaczej. xD Hm, robi się interesująco i tymczasowo brakuje jakichś udziwniających całość magicznych fajerwerków. Fotostory ma ciekawy klimat i chcę więcej. :V Luńka pozdrawia i prosi o wyrozumiałość. Zawsze mogłam z czymś przegiąć. xD Ostatnio edytowane przez Panna Lu : 22.07.2010 - 15:20 |
|||||||||||||
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|