The Sims 3 Po Zmroku-Wrażenia z Gry

[Searle]

OK, W sumie niewiele grałam w ten dodatek (Cholerny brak czasu), to mogę już co nieco na jego temat napisać:

Nowe miasto jest bardzo fajne, ale poruszanie się po nim, to totalna masakra. Te windy i ślamazarne taksówki, dlatego postanowiłam, że będę używała testinga i teleportacji.

Kluby bardzo mis ie podobają, ale preferuję te bez wind. Gdy nadchodzi pora zamknięcia to szlag trafia, bo sim nie może się wydostać, gdyż po kolei simy opuszczają lokal. Moja simka wyszła z dyskoteki dopiero o 13 godzinie!

Podoba mi się to, że bardzo łatwo spotkać wampira. W Dwójce bardzo rzadko mi się to zdarzało i nigdy wampira nie miałam.

Bardzo fajne się nowe ciuszki ( w końcu coś porządnego). Mebli mało, ale też w sumie jestem z nich zadowolona.

Dużo rzeczy jeszcze nie wypróbowałam, ale postaram się to nadrobić

W rankingu dodatków plasuję ten tuż za Karierą bijąc się o drugie miejsce z Podróżami.