Wróć   TheSims.PL - Forum > Inne > TheSims.pl - archiwum > FTS Newsletter
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 22.12.2011, 19:52   #12
Charionette
Admin Emeryt
Admin Kumpel
 
Avatar Charionette
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 4,025
Reputacja: 18
Domyślnie Odp: FTS Newsletter 11[13]-Wydanie świąteczne

[img]http://i52.************/316rvh0.png[/img]
czyli wszystko i nic od chrupka, vigero & centy

Wywiad

Przypuszczam, że każdy, kto bywa m.in. w działach offtopu, nie przeoczył barwnej osoby Ruiku. Ten miły, sympatyczny, obdarzony poczuciem humoru chłopak to osoba, z którą przeprowadziłem wywiad. Zapraszam do czytania!

vigero: Na samym początku naszej rozmowy chciałbym przedstawić Cię szerzej czytelnikom, zacznijmy więc tradycyjnie od imienia
Ruiku: Aleksander, miło mi
v: Jak zazwyczaj spędzasz święta Bożego Narodzenia? Czy nadal odczuwasz 'magię świąt'?
R: Zawsze, rok w rok w rodzinnym gronie, przyjeżdza wujek z kuzynką, a także babcia. Oprócz tego ubieram choinkę i czasem pomagam w kuchni, oczywiście podjadając. Jak choinka stoi ubrana, a potrawy na stole, lecz gości jeszcze nie ma, żal mi się robi patrząc na jedzenie, które jem już oczami. Święta są fajne, ale ta "magia" ulatuje wraz z narastającą komercją, choć smutne, to prawdziwe.
v: Jaki jest Twój wymarzony prezent pod choinkę?
R: Już od dawna marzę o nowym telefonie, więc myślę, że "Mikołaj" takowy mi przyniesie
v: Starasz się podtrzymywać świąteczne tradycje?
R: Oglądam Kevina, to wystarczy?
v: Jaką potrawę lubisz najbardziej spośród wszystkich świątecznych?
R: Pierogi z kapustą i grzybami mojej babci, czasem jem wyłącznie to, gdyż jestem marudny i wszystko, co ugotuje moja mama, wybrzydzam
v: Zmieńmy temat. Od jakiegoś czasu piszesz swoje fotostory, które cieszy się dość dużą popularnością. Czy ta popularność cieszy Cię, czy przytłacza, i dlaczego?
R: Czy ja jestem popularny? Cieszę się, że mam kilkoro czytelników i nie spodziewałem się, że to fotostory będzie czytane.
v: Pamiętasz, kiedy zacząłeś swoją grę w The Sims? Kiedy to było i w którą generację rozpocząłeś swoją 'przygodę' z Simami?
R: O ile się nie mylę, było to gdzieś w 2005 r., zacząłem od pierwszej części gry. Od początku mi się podobało i jestem simomaniakiem nadal
v: Co sądzisz o naszym forum? Co zmieniłbyś w jego działaniu?
R: Podoba mi się tu, choć co prawda bycie tu od marca do długich staży nie należy, jestem tu zadomowiony. Nic nie jest idealne, działanie forum także, lecz nie zmieniłbym raczej nic.
v: Jak oceniasz atmosferę panującą na forum?
R: Nie ma zbyt wielu 'noobów' oraz osób doprowadzających do szału, więc jest nieźle.
v: Dziękuję serdecznie za rozmowę! Może chciałbyś kogoś pozdrowić?
R: Również dziękuję, chcę pozdrowić serdecznie wszystkich użytkowników forum The Sims, oraz życzę Wesołych Świąt!

Psychotest


Jaki jest Twój stosunek do świąt Bożego Narodzenia? Przekonaj się, rozwiązując test ;-)


1. Która ze świątecznych tradycji należy do Twoich ulubionych?
A] Nie lubię świątecznych tradycji. Jedyny pożytek ze świąt to wolne od szkoły/pracy.
B] Wszystkie tradycje są wspaniałe, jednak najbardziej lubię wspólną kolację, tradycyjne świąteczne dania i ciekawe rozmowy przy stole.
C] Świętego Mikołaja, dzięki temu, że młodsze rodzeństwo na niego czeka, a ja mam kilka godzin świętego spokoju. Lubię też oglądanie filmu Kevin Sam w Domu.


2. Co sądzisz o tradycji dzielenia się opłatkiem?
A] To wspaniała tradycja - wtedy znikają wszystkie waśnie i spory pomiędzy członkami rodziny.
B] Nie lubię tego zwyczaju. Te wszystkie życzenia, wzruszenie to zwykłe udawanie.
C] Lubię dzielić się opłatkiem, ponieważ uwielbiam jego smak.



3. Jakie lubisz dostawać prezenty?
A] Ciuchy. Kalesonów nigdy za wiele.
B] Cieszę się z każdego prezentu, w końcu to dar prosto z serca.
C] Pieniądze. To lepsze, niż te wszystkie kompletnie nietrafione pierdoły.


4. Czym kierujesz się, wybierając prezenty dla innych?
A] Zanim kupię prezent, staram się dowiedzieć, czego dana osoba potrzebuje. Dzięki temu prawie zawsze podarek jest trafiony.
B] Najczęściej są to rzeczy, które sam dostałem parę lat wcześniej. Nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto.
C] Kupuję ciuchy, ponieważ ich zakup sprawia mi najmniej problemów.



5. Czy pomagasz w przygotowaniach do świąt?
A] I tak i nie, pomagam poprzez opiekę nad rodzeństwem, żeby nie przeszkadzało.
B] Nie, kompletnie mnie to nie rajcuje.
C] Tak, staram się jak mogę, aby odciążyć głównych organizatorów.


6. Czy wypatrujesz pierwszej gwiazdy na niebie?
A] Niestety, nie mam czasu. Jestem zbyt zajęty przygotowywaniem kolacji, jednak to bardzo fajny zwyczaj ; )
B] Tak, to najlepszy sposób na zainteresowanie czymś młodszego rodzeństwa.
C] Nie, nie lubię takich głupich zwyczajów.



7. Czy święta są dla Ciebie okresem magicznym?
A] Nie, najchętniej nie obchodził(a)bym tych świąt.
B] O tak, to najcudowniejszy okres w roku. Uwielbiam, kiedy rodzina spotyka się w komplecie.
C] Tak, przecież Jezus narodził się bez ziemskiego ojca. To może uczynić tylko magia.






7-11 punktów:
Święta nie są dla ciebie sprzyjającym okresem. Nie lubisz tego typu uroczystości i najlepiej byłoby dla ciebie, gdyby w ogóle nie istniały. Niestety, musisz jakoś przetrwać ten nieprzyjemny czas. Zapewne twoje plany dotyczące wykorzystania wolnego od szkoły na coś pożytecznego, na przykład nadrobienie zaległości, szybko odejdą w zapomnienie i skończy się tak, jak rok temu – przed komputerem.


12-16 punktów:
Lubisz Boże Narodzenie, jednak nie do końca masz świadomość, jaka jest istota tego czasu. Najważniejszy jest dla ciebie bierny odpoczynek, nie jesteś zbyt chętny do pomocy w przygotowaniach. Nie interesuje cię rodzinna, ciepła atmosfera, za to chętnie przyjmujesz prezenty i korzystasz z dobrodziejstw oferowanych przez telewizję. Postaraj się zrobić coś więcej, aby docenić prawdziwą magię świąt.


17-21 punktów:
Święta to twój żywioł. W czasie całej tej krzątaniny czujesz się jak ryba w wodzie (i nie jest to karp w wannie). Przygotowania do uroczystości nie są ci straszne, potrafisz odnaleźć się w każdej sytuacji. W twojej rodzinie panuje zapewne wspaniała atmosfera. Naprawdę umiesz docenić to, co w świętach jest najważniejsze.



chrupek

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Opowiadanie - konkurs

Poniżej znajduje się opowiadanie. Zadaniem Waszym jest jego dokończenie i wysłanie na PW. Najlepsze zakończenie zostanie opublikowane w kolejnym numerze w FTS Newsletter.

21 grudnia

Mimo iż był już koniec grudnia, śnieg spadł dopiero po raz pierwszy i to bardzo obficie. Dorośli załamywali ręce twierdząc, że w tej sytuacji rodziny nie stawią się w komplecie. Dzieci nie bardzo się tym przejmowały. Najważniejsze, że mogły sobie ulepić całe mnóstwo bałwanów i porzucać się śnieżkami.

Tymczasem na biegunie trwały, jak co roku, gorączkowe przygotowania do świąt. Elfy, skrzaty i inne małe stworki uwijały się z pakowaniem prezentów, te nieco większe zajęły się wypisywaniem adresów, a te największe – pakowaniem podarków do worków. Renifery z niecierpliwością czekały na dzień, w którym wreszcie będą mogły trochę polatać po świecie.
Jednak coś było nie tak. Gdzie święty Mikołaj? Przecież to on zawsze nadzorował całą pracę.
Siwy staruszek z doczepianą brodą, ubrany „na cebulkę” (przez co wyglądał na bardzo grubego, choć wcale taki nie był) tym razem czuwał przy łóżku, w którym leżała obłożnie chora Pani Mikołajowa. Kobieta patrzyła w sufit, od czasu do czasu zadając sobie trud mrugnięcia powiekami i dyszała ciężko.
- Wody – wyszeptała w pewnej chwili.
- Już – odparł pospiesznie Mikołaj i natychmiast popędził do kuchni po szklankę wody. Kiedy wrócił, leżała z zamkniętymi oczami i lekko otwartymi, sinymi ustami. Nie oddychała. Starzec odstawił szklankę na stolik i trzęsącą się dłonią pogłaskał żonę po policzku. Z jego oczu zaczęły płynąć drobniutkie łzy.



22 grudnia

- Mamo, mamo! – krzyknął uradowany Jaś. – Napisałem list do Świętego Mikołaja! – oznajmił z podnieceniem.
- Phi, teraz jest już za późno, list nie dojdzie do Wigilii – odezwała się z pokoju jego siostra.
- Właśnie, że dojdzie! – wrzasnął Jaś, tupiąc nogą.
- Oczywiście, że dojdzie, nie martw się – uspokoiła go mama.
- Wróciłem! – dobiegł ich donośny głos z korytarza. Po chwili w progu stanął tata, taszczący ze sobą duże, zielone drzewko.
- Nie tutaj, kochanie... – westchnęła mama. – Postaw ją w salonie.
- No tak... jasne – wyszczerzył zęby i wyszedł razem z choinką.
Przez ostatnie dni mama praktycznie nie wychodziła z kuchni. Miała na głowie całą kolację po tym, jak okazało się, że śnieżyca nie pozwoli jej siostrze przybyć na czas. W dodatku dzieci ciągle wpadały do kuchni i zadręczały ją dziwnymi pytaniami, albo bałaganiły w całym pomieszczeniu.
Nagle z salonu dobiegł wielki hałas. Mama natychmiast oderwała się od pracy i pobiegła sprawdzić, co się tam stało. Gdy weszła do pomieszczenia, nie mogła uwierzyć własnym oczom: jej mąż leżał, przygnieciony wielkim drzewem, obok potłuczonego żyrandola, który najwyraźniej spadł mu prosto na głowę.



23 grudnia

- Przykro mi, mimo kilkugodzinnej operacji, pani mąż odszedł... – słowa lekarza były dla niej szokiem. Jeszcze wczoraj wszyscy cieszyli się ze świątecznej atmosfery, a dziś cała rodzina pogrążyła się w żałobie. Kobieta usiadła na krześle i schowała twarz w dłoniach. „Co teraz będzie ze mną i dziećmi? Jak mam im wytłumaczyć, co się stało z tatą?” Jej głowa była pełna myśli, a wszystkie krążyły wokół jednego: najbliższa jej osoba nie żyje.

Mikołaj otwierał kolejną butelkę mocnego trunku, kiedy usłyszał cichutkie pukanie.
- Nie ma mnie – burknął i wrócił do topienia swoich smutków. Mimo odmowy, do środka wszedł jeden ze skrzatów. To, co zobaczył, bardzo go przeraziło: czerwononosy Mikołaj był blady, prawie łysy i kompletnie przemarznięty.
- Mikołaju, jutro Wigilia, nie możesz tak robić – oburzył się stworek. Starzec spojrzał na niego z pogardą.
- Bo co? Dzieci będą płakać? Mam to głęboko gdzieś – wymamrotał i znów przyssał się do butelki.
Zrezygnowany skrzat wyszedł z domku ze spuszczoną głową. Nagle nad jego głową zaczęła świecić mała żaróweczka, co oznaczało, że miał jakiś pomysł.
- Słuchajcie – powiedział przejęty, gdy tylko znalazł się w domku skrzatów – musimy jakoś wyciągnąć Świętego z depresji.
Skrzat podszedł go czarodziejskiej kuli i zapytał:
- Kulo, jak mamy uszczęśliwić świętego Mikołaja?
W odpowiedzi ukazał mu się obraz kobiety, która siedziała na krześle i płakała z twarzą w dłoniach. „Mam pewien plan...” pomyślał skrzat.


chrupek

Ranking userów


1 – od zera do bohatera – Ruiku

Cóż, nie tak dawno znany jako Bluszczyk Kurdybanek raczej budził postrach w offtopie i ogólną niechęć forumowego społeczeństwa, ale! Jak wiadomo, fortuna kołem się toczy, wystarczy odrobina chęci, dobry sztab własnych doradców i widać efekty! Wszędzie go pełno, a ludzie go lubią. Warto więc chyba czasem zastanowić się nad sobą i co ważniejsze – wziąć się za siebie!

2 – cichociemna – inoue

Ha, jeżeli na początku się udzielasz, potem chowasz się po kątach, by na koniec wpaść z impetem do każdego tematu z offtopu – to dobrze robisz. Jak widać sposób prosty, łatwy i przyjemny, ale przede wszystkim skuteczny. A efekty? Całkiem zadowalające.

3 – pojawiam się i znikam – Nomad

Długo go nie było, ale proszę! Od razu zaczął od poważnych tematów w „dyskusjach na poważnie”, ożywiając nieco nasze nudnawe ostatnio forum. To się chwali, szczególnie, że wypowiedzi są na poziomie. Może niekoniecznie dobrze jest załatwiać wszystkiego hurtowo, ale jak to się mówi – jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma.

4 – czarna otchłań – Sandy

Hm… narobiła szumu, by potem ostatecznie zniknąć i to z niewiadomych powodów. Widocznie forum się jej znudziło. Co nikogo chyba dziwić nie powinno. Niby czasem wchodzi, ale… cóż, jakby jej nie było.


5 – obrażalska – Chryzantem Złocisty

Bywa i tak, że po zaserwowaniu burzy na forum, trzeba się wycofać. No bo skoro większości to nie śmieszy, a wręcz kiwają głową z politowaniem, no to chyba nic dziwnego? Chociaż, może jakiś większy dystans do siebie by się przydał? Może nie trzeba za bardzo przeżywać internetowych porażek. Ale któż zna prawdziwy powód, skoro Chryz się obraziła i słuch po niej zaginął?

Humorzasty humor

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, cała redakcja życzy Wam…
[img]http://i41.************/14cgshl.png[/img]
…spędzenia tego czasu w doborowym towarzystwie…

[img]http://i40.************/2dkjn0m.jpg[/img]
…smacznych potraw, które zjecie, a nie które zjedzą was (nie dajcie się zwieść brakiem muffinów na waszym świątecznym stole!)…

[img]http://i43.************/2vmhahz.gif[/img]
…abyście zawsze mogli liczyć na drugą osobę…

[img]http://i43.************/f0840g.gif[/img]
…udanej fryzury podczas pstrykania rodzinnych fotuni…

...ALE TAK POZA TYM TO ŚWIĄT NIE BĘDZIE


Pozdrawiamy!

Chcesz znaleźć się na łamach Enklawy? Wyślij do nas jakąś śmieszną historię, ulubiony obrazek czy dowcip, czy cokolwiek co przyjdzie ci do głowy, a może wkrótce inni będą mogli go przeczytać! A może chciałbyś kogoś w zabawny sposób pozdrowić? Czekamy!

Ostatnio edytowane przez lithium : 23.12.2011 - 14:27
Charionette jest offline  
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023