|
|
#11 | |
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Bo siedzimy w internecie i czytamy niusy, oglądamy filmiki i zdjęcia, wywiady z twórcami i jako ludzie potrafiący już czytać i pisać, potrafimy określić czy nam się coś podoba, czy nie i ile byśmy ewentualnie mogli dać za coś takiego. Jest to oczywiście ocena subiektywna, bo każdemu podoba się coś innego i jest to sprawa naturalna, nad którą się nie dyskutuje.
Cytat:
Dla niektórych szczęśliwców wydanie 200 zł na grę, to żaden problem. Inni jednak muszą liczyć kasę i zastanawiać się, czy za te pieniądze nie kupić czegoś innego, może innej gry, a może nowych butów. Dlatego proszę o trochę wyrozumiałości dla tych mniej majętnych... Mnie problem piractwa nie dotyczy. Jak mi się gra podoba, to kupuję, jak nie to, nie kupuję. No a gdy nie jestem pewna, to sprawdzam przez jeden dzień i podejmuję decyzję, kupić, czy kasować z dysku.Co do polityki firmy, to nie trzeba mieć kontaktów z EA Games, żeby zajarzyć o co im chodzi. Nawet stare polskie przysłowie mówi: Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze... |
|
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|