|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 09.05.2013
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 218
Reputacja: 33
|
Nie spodziewałam się, że dodam dzisiaj nową część. Naprawdę. Ale pewne okoliczności zwane m.in. Nudą i jakimś dołkiem psychicznym skłoniły mnie do tego. Mam wolny dzień, wczoraj miałam wolne popołudnie... Zaczynam świrować, wiecie? I nawet za bardzo nie mam co sobie zaplanować, bo została mi ostatnia jazda, która jest chyba egzaminem wewnętrznym, a ja czekam na SMS-a, jak tylko zwolni się jakiś termin, żebym mogła sobie poszusować. Już mnie trochę energia rozpiera, bo jeździć lubię i w zasadzie teraz akurat bym sobie pojeździła
I przy okazji pogadała z instruktorem o tym jaki jest sens noszenia kozaków przy dwudziestu stopniach na zewnątrz Boziuuu, naprawdę bym sobie pojeździła :< Chyba czas zacząć perypetie Michasia, które są trochę zawiłe i nawet ja momentami się zastanawiam co mi strzeliło do głowy jak nim grałam. ![]() Michaś, jak już wiecie, to drugie dziecko Emilii i Gabriela Galonów. Wydaje mi się, że jako mały chłopiec nie rozrabiał tak bardzo jak jego ojciec kiedyś ![]() ![]() Już jako dziecko wykazywał niezwykłe chęci do rządzenia. Od zawsze marzył, że będzie taki jak tata, a jego ulubionym miejscem w całym domu został gabinet Gabrysia. Klienci burmistrza czasami nieźle się dziwili, gdy siadając na krześle zauważali zabawki poustawiane w różnych miejscach. No cóż... Michaś przecież nie mógł się nudzić, gdy ojciec zajmował się dokumentami. ![]() Czasami jednak musiał iść zająć się sobą do własnego pokoju, gdy ojciec podejmował bardzo ważnych klientów. Michaś potrafił jednak pobyć przez chwilę sam i nie zdemolować przy tym pomieszczenia (Gabrysiowi w jego wieku to się zdarzało ).![]() Poza tym miał bardzo dobry kontakt ze starszą siostrą i z wiekiem bynajmniej im to nie minęło ![]() ![]() ![]() Życie Michasia jednak nie zawsze było kolorowe. Choć uwielbiał się uczyć na przykład WoS-u, Przedsiębiorczości czy innych przedmiotów, które mogłyby mu się przydać w życiu, to nie potrafił przetrawić niektórych lekcji. Czasami myślał, że oszaleje, gdy miał rozwiązać jakieś skomplikowane zadanie z fizyki. ![]() Nie ominął go również bardzo ważny etap w życiu każdego Sima. Michaś po raz pierwszy się zakochał. ![]() Beatrice Howard niedawno sprowadziła się do Secretissimum i chodziła do równoległej klasy. Michał, który nigdy nie miał problemów z nawiązywaniem znajomości, nie mógł się zdecydować, żeby podejść do niej na szkolnym korytarzu. Pewnie i tak by to kiedyś zrobił, ale Beatrice najwyraźniej nie zamierzała czekać. To ona odezwała się pierwsza, gdy przypadkiem przechodziła obok domu burmistrza. ![]() W swoim nastoletnim życiu Michaś przeżył też jakiś bunt. Podejrzewam, że wpływ na to mogła mieć jego dalsza kuzynka – Aza Piotrowicz – której w tamtym czasie zmarła matka, a ojciec zatrudnił opiekunkę, która wtrącała się we wszystko. W każdym razie Michałowi troszkę się udzieliło i parę razy wymknął się z domu i skopał kosz na śmieci. ![]() ![]() Ale ogólnie był dobrym Simem i fajnym chłopakiem, co z pewnością może potwierdzić Beatrice ![]() ![]() ![]() Związek Michasia chyba jednak nie wszystkim się spodobał Ale zapewniam, że do tego jeszcze kiedyś wrócimy ![]() ![]() ![]() ![]() Ogólnie wydaje mi się, że miał całkiem przyjemne życie jako nastolatek I warto wspomnieć, że utrzymywał kontakt ze swoim przyrodnim bratem – Damianem Koniecznym ![]() ![]() Potem nadszedł czas studiów. Młody Galon trafił do akademika wraz ze swoją miłością – Beatrice, oraz kuzynką Mają. ![]() I o ile Majka przez całe studia solidnie przykładała się do nauki, to Michał i Beatrice znajdywali czas także na inne przyjemności W pewnym momencie nawet trochę się zagalopowali, ale o tym za chwilkę.![]() ![]() Mimo wszystko czas nauki szybko im upływał Mniej więcej w połowie studiów Michał zdecydował się na bardzo ważny krok. Kochał Beatrice i był pewien, że ona czuje to samo do niego. Wydawało mu się, że nie ma sensu dłużej czekać, a ślub można zaplanować jak skończą naukę.![]() ![]() ![]() Beatrice, tak jak się tego spodziewał, powiedziała tak. Mogła pochwalić się zaręczynowym pierścionkiem i narzeczonym przed koleżankami, a o ślubie nie musiała na razie myśleć. Mieli jeszcze dużo czasu ![]() ![]() I z pewnością nie musieliby powracać do tego tematu aż do końca studiów gdyby nie mała wpadka. I to dosłownie. Michał, który był już wyczerpany nauką, dziewczyną, która ciągała go na wszystkie imprezy w mieście i planami związanymi z objęciem posady burmistrza, nie był przygotowany na kolejną niespodziankę. Można powiedzieć, że momentami trochę świrował, ale szybko powrócił do siebie. ![]() Mimo, że czuł się trochę za młody na zostanie ojcem, to jednak nie wyobrażał sobie porzucenia Beatrice i maluszka. Z pomocą rodziny szybko zorganizowany został ślub, zanim brzuszek jego narzeczonej stał się widoczny. ![]() Z przodu rodzice pana młodego: Emilia i Gabriel Galonowie, za nimi babcia Marianna i kuzynka Majka, na samym końcu Damian i Sara Konieczni. ![]() Rodzice panny młodej: Edward i Sybil Howard, w kolejnym rzędzie siostra pana młodego wraz z mężem: Adrianna i Joachim Fręch, a z tyłu od lewej: Paweł Forteca, Dominika Galon, Aza i Bartosz Kosynier oraz znów Sara Konieczna. I takie małe zdjęcie zza kulis: ![]() Wydaje mi się, że Beatrice nie miała tego wszystkiego w planach ![]() Szybko jednak zrobiła dobrą minę do złej gry. ![]() ![]() ![]() ![]() Gratulacje ![]() Studenci niedługo potem ostro wzięli się do nauki. W końcu zostało im już naprawdę niewiele do końca studiów ![]() ![]() ![]() Do Michasia chyba dotarło, że naprawdę będzie ojcem ![]() ![]() Ostatnie zdjęcie przed opuszczeniem akademika ![]() ![]() ![]() Lupo bardzo się stęsknił za Michasiem ![]() A Beatrice? Ciężko powiedzieć, żeby była szczęśliwa. Czuła się ograniczona przez Michała i jego rodzinę. W dodatku już niedługo na świecie miało pojawić się malutkie dziecko, które z pewnością nie da jej odpocząć. ![]() Ona jednak miała plan, który już kilka razy wcieliła w życie. Niby czemu teraz miałoby się nie udać? C.D.N. Ps. Ostatnio zostałam uświadomiona, że choć nie da się cofnąć do tyłu, to w tył jak najbardziej. To taka mała ciekawostka z serii: "rozmowy Annetti z instruktorem prawa jazdy" ![]() Ps.2. Wiem, że krótko, ale naprawdę nic mi się nie chce, energia mnie roznosi itd.
Ostatnio edytowane przez Annetti : 14.10.2014 - 14:24 |
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|