Pożyczona gra
Mam strasznie wielki problem i chyba nikt nie jest mi w stanie pomóc, ale musze się gdzieś wyżalić... Przed wakacjami w zeszłym roku pożyczyłam koledze z klasy The Sims 2 oczywiście oryginalne, bo już od jakiegoś czasu nie grałam w tą gre. Na tydzień przed zakończeniem roku szkolnego zaczęłam się o nią upominać. Codziennie mówił, że przyniesie mi ją jutro i tak zeszło do ostatniego dnia szkoły. Wiedział gdzie mieszkam, więc powiedział, że mi ją odniesie. Oczywiście jak się można domyślić gry nie oddał. Później jakoś wyleciało mi to z głowy. Przypomniałam sobie dopiero o tym po wakacjach. Poszliśmy do innych szkół, więc nie miałam z nim kontaktu. Miałam jego numer telefonu, próbowałam dzwonić i wysyłać smsy, ale on niestety nie odpowiadał. Pytałam o niego znajomych z byłej klasy, ale z nimi też nie utrzymuje kontaktu , więc nie wiedzieli co się z nim dzieje. Dałam sobie w końcu spokój, bo nawet nie wiedziałam gdzie dokładnie mieszka. Jakeś 2 tyg. temu koleżanka dała mi do niego numer GG. Napisałam. Powiedział, że całkiem zapomniał sobie, że pożyczył ode mnie Simsy i że poszuka ich u siebie w domu i jak znajdzie to się do mnie odezwie. Nawet mnie przeprosił, ale na tym się niestety skończyło. Nie ma go ostatnio na GG zostawiłam mu wiedomość, że albo odda mi gre, albo kase. Chciałam sobie kupić jakiś dodatek do gry, ale bez wersji podstawowej to nie możliwe. Szkoda mi wykładać 150zł żeby kupić nową gre, a po starej została mi tylko książeczka z instrukcją i kodem seryjnym ;( Chyba będę musiała sobie dać spokój z Simsami ;( Już nigdy nic nikomu nie pożycze, ludzią nie można ufać ;(
|