|
|
|
|
#1 | |
|
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
|
Cytat:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Non stop chodzę simami na cmentarz, strasznie podoba mi się muzyka ;p
|
|
|
|
#3 |
|
Zarejestrowany: 26.08.2009
Skąd: Pszczyna ^^
Płeć: Kobieta
Postów: 212
Reputacja: 10
|
Ja wysłałam tam dwóch moich simów - młode małżeństwo. Oboje mieli cechę odważny. Najpierw ryli epitafia i opłakiwali zmarłych. Było koło 04:30 w sobotę. Było już jasno lecz nie tak jak w dzień. Wysłałam ich na zwiedzanie katakumb. Gdy wyszli zauważyłam że rodzinka duchów (emeryci i ich córka nastolatka ) właśnie wyszła z grobów! Moi simowie byli przyjaźnie nastawieni, więc zaprzyjaźnili się ze sobą. Ale duchy same zniknęły a simowie chcieli iść. :/
EDIT : Nasiona kwiatów śmierci, omnirośliny ( czy jakoś tam ) drzewek pieniężnych i krzaku płonących owoców znalazłam koło Laboratorium i niedaleko cierni rosnących za płotem cmentarza. Ostatnio edytowane przez Natix : 13.11.2009 - 15:17 |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Ja badam cmentarz pod kątem nagrobków, tzn. jak zakombinować, żeby nagrobki Simów z "nieaktywnych rodzin" nie znikały. Obecnie wyszło mi, że jeśli stworzyłam rodzinę A, a potem gram rodziną B, która nie zna A, to nawet w takiej sytuacji nie stracę grobów rodziny A. Trochę zagmatwane, ale tak niby jest przy tym patchu 1.4. Ciągle się wpieniam, gdy nie mogę odzyskać grobów Simów, to fajne pamiątki....
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Ciche Wzgórze
Płeć: Kobieta
Postów: 1,665
Reputacja: 10
|
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Mój sim pracuje na cmentarzu ;D hehe zwiedzwając otrzymał srebro.
|
|
|
|
#7 |
|
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
|
Hehe tego nie wiem bo nie testowałem, ale pewnie tak
![]() agnieszka130187 - to jest misja z duchami. Wprowadzasz rodzinę do nowego domu i pokazuje Ci się info, że dom stoi na starym cmentarzu czy coś takiego i masz za zadanie pozbyć się duchów. Możesz misję podjąć lub nie. Jak podejmiesz to można zadzwonić bodajże do agencji nieruchomości, żeby się ich pozbyli czy jakoś tak, ale nie jestem pewien, bo ja czytałem tylko, jak ktoś opisywał takie zdarzenie. Ja maiłem coś podobnego, ale z meteorytem uderzającym w mój dom
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Nawet na cmentarzu nie widzialam, by coś takiego sie zdarzyło. Ale tak jak, niektórzy miałam taką sytuację, że po wprowadzeniu rodzinki miałam nawiedzoną parcelę.
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 11 (0 użytkownik(ów) i 11 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|