![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 20.01.2010
Skąd: Świętokrzyskie
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 165
Reputacja: 10
|
![]()
Miałam ostatnio okazję pogrania w TS2, odkurzyłam stare płytki i zainstalowałam. Posiadam dwa dodatki do dwójki - Na studiach i Nocne życie. Tylko dwa, ponieważ moja fascynacja simami na jakiś czas zniknęła może dlatego, że wolałam wydawać kasę na ubrania, piwo niż na gry. Można powiedzieć, że tymczasowo z simów wyrosłam. Po jakimś czasie pojawienia się trójki na rynku miałam ogromną ochotę zobaczyć jak to wszystko wygląda. Reklamy kusiły, wróciłam tu do Was na forum, wczytywałam się, fascynowałam zdjęciami. Molestowałam kumpla o TS3, a że on jest w stanie zrobić dla mnie wszystko (
![]() Dodam jeszcze, że jestem fanką simów od początku, od jedynki. Ileż to mama wydała kasy na dodatki, które mała Ania musiała mieć wszystkie ! Odnośnie tematu, simy się zmieniają, zmiany są konieczne. Uważam, że wraz z trójką simsy stały się hm.. doroślejsze. Mają mnóstwo nowych interakcji. Gdy pograłam trochę w dwójkę odczuwałam braki, liczne braki. Jest jednak jedna rzecz, którą kochałam w dwójce, a trójka jej nie ma - albumy rodzinne!! Uwielbiałam tworzyć simom historie w postaci zdjęć. Cała reszta w trójce mi odpowiada. Ciężko jednak powiedzieć jednoznacznie, czy lepsza jest druga, czy trzecia część głównie dlatego, że są one hm.. inne. W obydwu częściach było coś, co nas urzekało, zresztą tak jak i w części pierwszej! Jednak niedostosowanie simów do obecnych technologii, grafiki spowodowałoby, że niewielu z nas miało by ochotę wciąż na grę. Twórcy muszą nas wciąż zaskakiwać. Chociaż w kwestii dodatków, są one raczej podobne w każdej z trzech części, ale zarazem nie są identyczne i doceńmy ten rozwój. Wybaczcie mi tą rozprawkę, ale chciałam zagłębić się w temat ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|