The Sims 3: Zwierzaki - Wrażenia z gry

[anie_1981]

Napisał Searle

Szkoda, że nie ma takich klatek, co można by je było postawić na stoliku czy komodzie. W rzeczywistości są przecież takie małe klatki na chomiki na przykład.

Tylko, że wiesz... to że w w zoologicznych sprzedają takie switaśne klateczki nie znaczy, że są dobre dla zwierząt, wręcz przeciwnie. Powstały i trafiły do sprzedaży dla dobra marketingu ich producentów, a nie dla dobra zwierząt. Jak dla mnie to nawet gdyby były takie małe klatki w Simsach, to i tak bym nie korzystała. Jedyne, czego się mogę przyczepić, to niemożności trzymania dwóch zwierzaków w jednej klatce czy akwarium. Wtedy to raz, że byłoby je łatwiej przechowywać, i dwa, że byłoby humanitarniej.

A wracając do gry, to ostatnio trochę powiększyłam pokój drobnych zwierząt na rancho Martinezów. Nie doszło nic nowego, ale było tak ciasno, że nawet śmietnika na rozrzucone pióra nie miałam gdzie wstawić.

[Searle]

Napisał anie_1981

Tylko, że wiesz... to że w w zoologicznych sprzedają takie switaśne klateczki nie znaczy, że są dobre dla zwierząt, wręcz przeciwnie. Powstały i trafiły do sprzedaży dla dobra marketingu ich producentów, a nie dla dobra zwierząt.

No tak, ale w grze, gdzie przecież zwierzaczki nie cierpią z tego powodu przydały by się, bo po prostu zajmowały, by o wiele mniej miejsca i w jednym pokoju można by kilka na meblach poustawiać, a tak to moja simka w pokoju ma jakieś zoo, bo ma już trzy terraria i więcej umieścić nie może, chyba, że wyrzuci łóżko