|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Fajne macie te rodzinki
Tym razem ja coś dodam. Na poprzedniej łatce w mojej grze było dużo błędów, więc postanowiłem ruszyć z nową rodzinką i liczę, że nie zmienię jej prędko. Dodałem też do gry mod Story Progression, mam nadzieję, że ożywi spokojne (za spokojne ) Apaloosa Plains. No to zaczynam i z góry informuję, że ta część będzie wyjątkowo nudna i przewidywalna, więc mam nadzieję, że nie uśniecie.Rodzinka White Michael wraz ze swoim zwierzyńcem sprowadził się do Apalossa Plains zmyślą startów w wyścigach konnych, oraz poznaniu kogoś z kim mógłby ułożyć sobie życie (jednym słowem nuudy) blah blah blah. Dobra, przedstawię teraz wszystkich ![]() Michael White - młody sim, już jako nastolatek marzył, aby nauczyć się jeździć konno, niestety rodzice nie pozwalali mu. Za bardzo się o niego bali. Po nudnych studiach postanowił zmienić swoje życie. Przeprowadził się wraz ze swoim psem do innego miasta, kupił ranczo oraz 2 konie. ![]() Mae, suczka border collie. Bardzo kochany pies, który uwielbia szczekać. Już od szczenięcia mocno odróżniała się od rodzeństwa. Wbrew pozorom nie tylko umaszczeniem. ![]() Stryder - bardzo cierpliwy i zwinny ogier, uwielbia galopować. ![]() Annie - klacz, bardzo towarzyska, spokojna. Cały czas tylko by się pasła na pobliskiej łące. ![]() Okey, wszyscy przestawieni, teraz przejdźmy do gry Pierwszego dnia Michael musiał się przyzwyczaić do nowego miasta, wsiadł więc na Strydera i pojechali na przejażdżkę w około wsi Po powrocie, kiedy zszedł z konia od razu rzuciła się na niego Mae. ![]() Potem wymęczone całodzienną przejażdżką otworzył koniom stajnię ![]() Zjadł kanapkę ![]() i poszedł spać. Kiedy obudził się rano i zobaczył bawiącą się samotnie Mae, postanowił wybrać się z nią do parku ![]() Po wypuszczeniu koni na teren od razu pojechali. Na miejscu nie było żywej duszy. Michael usiadł wiec na ławce i rozmyślał z zamkniętymi oczami. Po kilku minutach usłyszał pisk kobiety. -Aaa! Przestań!!! Michael jak porażony wstał z ławki i od razu zauważył dziewczynę z przemoczonymi ubraniami. Koło niej natomiast biegała cała mokra Mae. ![]() Okazało się, że Mae po wyjściu z fontanny ochlapała tą dziewczynę. Zdenerwowany Michael podbiegł do dziewczyny i ją przeprosił ![]() Alouette, bo tak miała na imię, przyjęła przeprosiny i nawiązała dalszą rozmowę. Zaproponowała, że opowie mu coś o mieście. Rozmawiali ze sobą bardzo długo. Przy końcu spotkania zaczęli ze sobą niewinnie flirtować ![]() Okey to już koniec na dzisiaj. Mam nadzieję, że nie było to aż tak nudne. |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|