Życie simów Sectumsempry

[Chwalisława]

TUM, TUM, TUM! Niestety nie będę już kontynuowała losów Caroline, Damona i ich rodziny, bo ona jest przeklęta! Gdy wchodzę do gry to od razu mnie wywala, a najlepsze jest to, że to tylko u nich się tak dzieje, w innych rodzinkach nie. Może kiedyś skończę kontynuować losy Alice Wednesday, ale jeszcze nie teraz
Za to mam dla was nową postać, która będzie gościć u mnie.

Annabell Cruz... jest to 19sto letnia dziewczyna, która jest potwornie nieśmiała. Od dziecka mieszkała w Moonlight Fools i czuje się tam najpewniej, bo jest tam więcej takich istot jak ona. Zamieszkuje w małym domku na końcu MF. Jest to skromny domek, bo nie miała zbyt wiele pieniędzy. Kochała swoją sypialnię, w którą włożyła najwięcej wkładu.


Jest ona czarodziejką.

Mieszka też z nią kotka Agnes. Jest to najlepsza przyjaciółka Annabell.
(przepraszam za inne meble w kuchni)

Annabell była sierotą, która samotnie błąkała się po MF. Jej matka zmarła, podczas zaklęcia transformacji, które akurat wykonywała. Annabell miała wtedy 8 lat. Wieczorami uciekała z domu dziecka i wędrowała na cmentarz porozmawiać z matką, tak jest do teraz. Potrafiła godzinami siedzieć na cmentarzu, płacząc i rozmawiając, chociaż nie dostawała żadnej odpowiedzi.

Nie miała pojęcia, że gdy spała ktoś jej się przyglądał.


To była tylko mała zapowiedź.

[inseparable]

to ja się odrobinkę pobawię w polonistkę, bo 2 błędy przykuły moją uwagę

Napisał smallcherry99

Annabell była sierotą, która samotnie błąkała się po MF. Jej matka zmarła, podczas zaklęcia transformacji, które akurat wykonywała. Miała wtedy 8 lat. Wieczorami uciekała z domu dziecka i wędrowała na cmentarz porozmawiać z matką, tak jest do teraz. Potrafiła godzinami siedzieć na cmentarzu, płacząc i rozmawiając, chociaż nie dostawała żadnej odpowiedzi.

Ja nie wiem. Bo może to mnie w szkole źle uczyli, ale z tak ułożonej wypowiedzi wynika, że to matka miała 8 lat gdy zmarła. Powinnaś dodać tam coś w stylu ''Annabell'' czy ''dziewczyna''. Serio, przeczytaj ten fragment - Jej matka zmarła, podczas zaklęcia transformacji, które akurat wykonywała. Miała wtedy 8 lat.
Jeśli dla ciebie to nie brzmi dziwnie to może to ja jestem dziwna xd

Napisał smallcherry99

Nie miała pojęcia, że, gdy spała ktoś jej się przyglądał.

Niepotrzebny przecinek przed ''gdy''.


A tak wgl - Annabell jest śliczna! dawaj szybko więcej ;3

[Chwalisława]

Napisał milkie_way15

to ja się odrobinkę pobawię w polonistkę, bo 2 błędy przykuły moją uwagę



Ja nie wiem. Bo może to mnie w szkole źle uczyli, ale z tak ułożonej wypowiedzi wynika, że to matka miała 8 lat gdy zmarła. Powinnaś dodać tam coś w stylu ''Annabell'' czy ''dziewczyna''. Serio, przeczytaj ten fragment - Jej matka zmarła, podczas zaklęcia transformacji, które akurat wykonywała. Miała wtedy 8 lat.
Jeśli dla ciebie to nie brzmi dziwnie to może to ja jestem dziwna xd

No tak, trochę dziwnie to brzmi. Nawet nie wróciłam uwagi Już to poprawiam.