![]() |
#11 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
![]()
Dobra, jakoś sobie poradziłam z imageshackiem
![]() Ogólnie to dzisiaj jest ten dzień, kiedy wkurzyłam się na simsy. Ponad 3 bite godziny robiłam nowy dom dla Kyoko tylko po to, żeby mnie wywaliło do pulpitu. Dzisiaj wstawiam czwarty odcinek, a następny będzie dopiero jak mi się zachce od nowa budować chałupę dla tego głuptaka.. Ehh, ja naprawdę nie grzeszę cierpliwością. ![]() To był naprawdę męczący wieczór. Kyoko postanowiła spędzić trochę czasu z Dolarem. W końcu, od kiedy zaczęła uganiać się za płcią brzydką, kiepsko zajmowała się najwierniejszym facetem jakiego miała akurat w domu. ![]() ![]() Wygląda jednak na to, że piesio się nieco fochnął za to zaniedbanie. ![]() Żeby mu to wynagrodzić, wzięła go na spacer na plażę (to krótki spacer był ![]() ![]() ![]() - Kurcze pieczone w panierce, jak on znajduje ten patyczak w tym śniegu? – zastanawiała się. – To pewnie kolejna z nieodgadnionych tajemnic przyrody. ![]() ![]() ![]() Jako, że zima trwała już od jakiegoś czasu, Kyoko nie wytrzymała i postanowiła pierwszy raz od dłuższego czasu zanurkować w oceanie. ![]() ![]() Trochę czasu jej zajęło zrozumienie, że wypadałoby się przebrać w kostium. ![]() ![]() W swoim szaleństwie nie była osamotniona. Co tam chłód, co tam grypa, zapalenie płuc, odmrożenie kończyn, skoro można sobie popływać, co nie?. ![]() Szybko dała nura czym zyskała sobie członkostwo w Klubie Niedźwiedzi Polarnych. ![]() - Hmm.. Wyczytałam w Fakcie, że opalanie się w czasie śnieżycy dobrze wpływa na cerę. Muszę to wypróbować. ![]() W między czasie biedny Dolar wrócił na posesję i patrzył tylko z daleka na wyczyny swojej właścicielki. - Pogrzało ją? Ona ma głowę chyba tylko po to, żeby się deszcz nie lał do środka, no powaga – nie mógł się nadziwić głupocie ludzkiego stworzenia. Trochę też się o nią martwił. ![]() Jakby tego wszystkiego było mało, Kyoko postanowiła udowodnić, że zimowa kąpiel zamroziła jej wszystkie szare komórki i wzięła się za robienie aniołka w śniegu. ![]() ![]() - Jej, jaka frajda! ![]() - Nikt nie robi ładniejszych aniołków ode mnie, zapamiętaj to sobie. ![]() ![]() Eeee.. Do kogo ona mówi? ![]() Pewna wróżka postanowiła zrobić jej psikus, ale Kyoko nie dała się tak łatwo. - Dobrze Ci tak wredny chochliku ![]() ![]() ![]() A za nimi niszczyciel bałwanów. On ma chyba gdzieś etat w tej profesji, poważnie.. To chyba właśnie widok tego gościa, który najwyraźniej przywołał przykre wspomnienia, sprawił, że dziewczyna poczuła w sobie nieodparty impuls, by siać chaos i zniszczenie. ![]() ![]() Styl żurawia ![]() Gdy się uspokoiła, uznała, że fajnie byłoby mieć swoje własne igloo. Jednak, gdy zaczynała budować.. ![]() ..ktoś jej się bezczelnie wtrynił. ![]() Kyoko nie była zachwycona. Już wcześniej zauważyła Michała, kiedy brała kąpiel. Wtedy próbowała cichaczem przemknąć za jego plecami, ale dzisiaj nie miała szczęścia, w końcu co się odwlecze to nie uciecze, czy jakoś tak ![]() ![]() Oczywiście Kyoko nie przewidziała jednego: że koniec końców trzeba będzie ją rozmrażać.. Nie jest jej do twarzy w tym kolorze. - Co się dzieje?! Dlaczego jestem niebieska?! ![]() ![]() ![]() - Boże, dlaczego?! ![]() ![]() - Kiedy ja naprawdę nie chcę być niebieska! ![]() ![]() (Idź być zamarzniętą gdzie indziej) ![]() ![]() - Och, już wiem! Ja tylko zamarzam. Ulżyło mi. Przezwiska Smerfetka bym nie przeżyła.. ![]() ![]() I bam! ![]() Miała dużo szczęścia, jej upadek zauważył pewien młody mężczyzna i czym prędzej pobiegł na ratunek. Fajna czapka swoją drogą ![]() ![]() ![]() (Jak to wklejałam pomyślałam o tym: http://www.youtube.com/watch?v=FM3As...eature=related) - Nic ci nie jest? – spytał szturchając ją lekko nogą. ![]() - Serio, są ludzie i parapety, ale żeby się klamką urodzić? – wydziwiał nad głupotą nieznajomej. Ciekawe, czy w jego głowie to zdanie miało jakiś sens.. ![]() Po chwili zaczaił, że wypadałoby ją w końcu ogrzać. Tylko skąd on wziął tam bezprzewodową suszarkę do włosów?! ![]() ![]() Pamiętajcie, ogrzewanie zawsze zaczynamy od pięt ![]() Kyoko z wrażenia aż się zapadła ![]() ![]() ![]() Nieznajomy uciekł zanim zmarzluch wstał. Może nie chciał się zarazić jej głupotą? Choć chyba zrobiła na nim jako takie wrażenie. ![]() ![]() Tymczasem Kyoko stała jak wryta. - Kto to był? Nie przyjrzałam się za bardzo (w końcu zaryłam twarzą w śnieg), ale jestem pewna, że jeszcze nie widziałam go mieście.. Nowy? Pewnie się dopiero przeprowadził. Muszę mu koniecznie podziękować. W końcu nazwisko mej szanownej matuli okryłoby się hańbą, gdybym zmarła w tak prosty sposób – Chyba już wracała do siebie. – Od pokoleń wszyscy członkowie mojej rodziny umierali podczas magicznych turniejów.. A jak mieli szczęście i przeżyli, to żyli aż do śmierci.. Ale zgon przez zwykłe zamarznięcie? Wstyd! ![]() ![]() Po powrocie do domu wzięła prysznic i znów pomyślała o swoim wybawicielu. W niebieskim zdecydowanie nie jest jej do twarzy ![]() ![]() + bonus Czy ktoś z was zwrócił uwagę jak bosko wyglądają słoneczniki zimą? ![]() Nie mogłam się powstrzymać ![]() ![]() ![]() A tak miała wyglądać nowa chatka Kyoko. Jedyne zdjęcie jakie zdążyłam zrobić, to zaraz po zakończeniu budowy, na zewnątrz. Nie jest może wysokich lotów, ale co się nad tym namęczyłam.. ![]() Hmm.. Niby nic się nie dzieje, a wstawiłam ponad 50 zdjęć. Jakoś nie mogłam tego skrócić, sorki ![]() ![]()
__________________
Mam łopatę.
Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 23.04.2014 - 21:44 |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|